Brzmiało jak żart, ale zaczęliśmy szukać potwierdzenia i okazało się prawdą. Najdroższy stadion Mistrzostw Świata w RPA mógłby zamienić się w oczyszczalnię ścieków.

„Wielu ludzi chce wiedzieć, czy jest możliwość przekształcenia stadionu w Green Point w zaawansowaną technologicznie oczyszczalnię ścieków” – pisze wielka organizacja społeczna Afriforum. Wtóruje jej GCTCA, zrzeszenie ok. 160 organizacji pozarządowych w Kapsztadu i okolic. Apel do samorządu jest prosty: stwórzcie oczyszczalnię ścieków w miejscu stadionu.

Wezwanie jest oczywiście kontrowersyjne, biorąc pod uwagę, że z pieniędzy podatników postawiono tu najdroższy stadion w RPA, który dziś przynosi ogromne straty. Propozycja jego zamiany w stację oczyszczającą wodę to odpowiedź na stanowisko miasta, które twierdzi, że nie ma działki, na której dałoby się zbudować oczyszczalnię.

Pomysł budzi wątpliwości, ale tylko pod warunkiem traktowania go w pełni dosłownie. Można bowiem wykorzystać część terenów bezpośrednio przyległych do stadionu i tam ulokować oczyszczalnię.  Przynajmniej w teorii, ponieważ Green Point to jedna z najlepszych dzielnic Kapsztadu i jest bardzo wątpliwe, by mieszkańcy dopuścili do powstania takiej infrastruktury.

Wizja Afriforum i GCTCA ma zwrócić uwagę na zaniedbany problem zanieczyszczenia wód wokół miasta. Kapsztad codziennie wpuszcza do morza ok. 50 mln litrów ścieków. Miasto dysponuje trzema oczyszczalniami, ale w związku ze wzrostem populacji zapotrzebowanie również rośnie. Aktualnie ok. 60% odpadów trafia do oceanu.