Nie tak szybko jak zapowiadali radni we wrześniu, ale szybciej niż według grudniowych decyzji. Nowy stadion dla Orła ma być w użyciu w 2017, nie w 2018 roku.

Presja pomogła: w budżecie na rok 2015 znajdzie się pierwsza kwota, która pozwoli na przeprowadzenie przetargu na wykonanie stadionu żużlowego. Środki na tę inwestycję na lata 2016 i 2017 zostaną zapisane w Wieloletniej Prognozie Finansowej.

- Odkąd objąłem stanowisko wiceprezydenta, wspólnie z prezydent Hanną Zdanowską szukaliśmy środków na tę inwestycję oraz możliwości jej wcześniejszej realizacji. Udało nam się, dotrzymaliśmy danego słowa. Zawsze deklarowałem, że łódzki sport jest mi szczególnie bliski i cieszę się, że takimi decyzjami zmienia się on na lepsze – mówił podczas konferencji prasowej Tomasz Trela.

Wiceprezydent poinformował również, że intencją władz Łodzi jest, by łódzcy żużlowcy mogli korzystać z nowego obiektu już w sezonie w roku 2017.

Przypomnijmy, że jeszcze we wrześniu radni opowiedzieli się za budową stadionu w latach 2015-2016. Jednak zdanie zmienili tuż po wyborach samorządowych, kiedy inwestycję przesunięto na lata 2017-2018. Ta decyzja wywołała oburzenie w środowisku żużlowym, którego przedstawiciele domagali się realizacji zapowiedzi z września.