Stadion Roku 2012: Nominacja – Netanya Stadium

źródło: własne; autor: redakcja

Stadion Roku 2012: Nominacja – Netanya Stadium Gdybyśmy mieli powiedzieć, jak wyglądają stadiony w Izraelu, wskazalibyśmy na ten. Bo choć wyróżnia się na tle innych, to zdradza tendencję w pracy GAB Architects i w podejściu do stadionów w ogóle.

Reklama

Nowy miejski stadion Natanji może docelowo urosnąć do 24 tys. widzów, ale dziś ma niespełna 14 tysięcy. I mimo to już wygląda kompletnie. Dwie wysokie, dwupoziomowe trybuny, a nad nimi efektowny dach z wysokimi łukami sprawiają wrażenie, że to już – tak miał wyglądać. Zamiast trybun za bramkami wysoki mur i telebim.

Netanya Stadium

To nie nowość, ponieważ podobnie były budowane Teddy Stadium czy nowy stadion w Petach Tikwie. Ten pierwszy właśnie otrzymuje ostatnią trybunę, drugi dostanie ją wtedy, gdy „dorośnie”. Tak samo ma być w Natanji i takie podejście jest bardzo racjonalne – skoro futbol w Izraelu na razie nie przyciąga przesadnie wielu widzów, po co budować z dużym zapasem? Dość powiedzieć, że notujące w tym sezonie ogromny wzrost Maccabi Netanya zbliża się na razie do połowy pojemności (a i tak potrafią wokalnie „zatrząść” trybunami). Większy stadion nie jest im potrzebny.  

Netanya Stadium

Podobnie jak wymienione już obiekty w Jerozolimie i Petach Tikwie, ten również jest dziełem Gab Architects – pracowni znanej z nawiązań do tradycyjnych elementów architektury, ale też starającej się nadać każdemu ze sowich projektów inny charakter. Naszym zdaniem – z powodzeniem.

Co można temu stadionowi zarzucić? Na pewno długi czas realizacji pierwszej fazy (od 2005 roku), a poza tym jedynie dobór kolorów w nocnej iluminacji – dla nas zbyt jaskrawy i skontrastowany (róż i zieleń jednocześnie? Niepotrzebnie). Za to sama iluminacja działa bardzo estetycznie, więc taki problem to nie problem.

Jeśli uważasz, że izraelska nominacja zasługuje na uwagę, możesz uwzględnić ją podczas wyboru pięciu najlepszych nominacji do tytułu Stadionu Roku 2012. Czas na głosowanie masz do 23 lutego włącznie.

Reklama