Wrocław: Śląsk wreszcie z umową. Na razie na 5 lat

źródło: własne; autor: michał

Po wielomiesięcznych negocjacjach jest porozumienie między operatorem a Śląskiem. Na razie na 5 lat, siedziba klubu pozostanie jeszcze na Oporowskiej. Za to nowy stadion ma być dla kibiców nie droższy od obecnego. Śląsk zapowiada też zniżki.

Reklama

Nowy Stadion Miejski we Wrocławiu od początku był budowany z myślą o meczach Śląska, bo bez klubu wynajmującego obiekt na co dzień trudno mówić o zyskach. Jednak dopiero dziś potwierdzono tę grę umową podpisaną w siedzibie klubu. Na razie będzie obowiązywać 5 lat.

Docelowo zamierzamy przenieść siedzibę klubu do pomieszczeń w koronie stadionu. Obecnie pozostanie jednak na ulicy Oporowskiej, gdzie będzie nasza główna baza treningowa – poinformował prezes Śląska Piotr Waśniewski. Klub nie przenosi się więc z całym bagażem od razu, a miasto nie od razu będzie zarabiać na jego obecności krocie. Umowa jest skonstruowana tak, że opłaty będą zależne od popularności klubu. Pierwsze lata to czas na budowanie stabilnej, wysokiej frekwencji, dlatego w razie małych widowni klub będzie ponosił tylko koszty organizacji meczów. Inne opłaty będą naliczane tylko w przypadku wysokich zysków samego klubu.

Stadion Miejski we Wrocławiu Fot: Piotr Krajewski, a-pk.pl

Pierwszym krokiem do przyciągnięcia kibiców będzie polityka cenowa. Na początek posiadacze karnetów na stadion przy Oporowskiej będą mogli wymienić je na bilety na nowy stadion w wyższej kategorii cenowej. Pozostali swoje wejściówki kupią na pewno nie drożej, niż płacili dotychczas. Szykowane są też zniżki do kilkudziesięciu procent. Te największe mają dotyczyć rodzin, dzięki którym frekwencja ma wzrosnąć znacząco.

A od kiedy zacznie rosnąć? Nieoficjalnie pierwszym meczem będzie spotkanie z Lechią, zaplanowane na 23 października. Jednak jego rozegranie jest zależne od kilku czynników. Nie ma jeszcze np. decyzji policji w sprawie bezpieczeństwa obiektu czy licencji od PZPN. Poprzednie – na koncert, walkę i monter trucki – nie obejmują meczów Śląska. Ostateczną datą, kiedy powinniśmy się dowiedzieć o losach pojedynku z Lechią, jest 18 października.

W ramach ciekawostki warto też dodać, że dziś na nowym stadionie na Pilczycach zaczęły się zdjęcia do teledysku zespołu Lady Pank.

Reklama