Komentarz eksperta: Policja strzela sobie w stopę

źródło: własne; autor: michał

Dr Radosław Kossakowski komentuje najnowszy pomysł na ukaranie klubów zakazem wpuszczania kibiców. „Mamy sytuację paradoksalną. Władze wojewódzkie zamykają przed nosem bramy stadionów tym, których rządzący na stadionie chcieli mieć najbardziej: rodzinom z dziećmi" – pisze socjolog dla Stadiony.net.

Reklama

W komentarzu dla Stadiony.net dr Radosław Kossakowski z Uniwersytetu Gdańskiego odnosi się do zarządzonego przez premiera Tuska zamknięcia stadionów Lecha i Legii. Dziś wojewodowie Wielkopolski i Mazowsza uznali obiekty za niebezpieczne. Pustymi trybunami kluby mają zostać zmuszone do aktywniejszej walki z chuligaństwem. Oto zdanie eksperta, zajmującego się badaniem kibiców:

"Sytuacja wydaje się bliska absurdu. Tydzień temu na meczu z Widzewem stadion Legii odpowiadał względom bezpieczeństwa, a dzisiaj już nie? To znaczy, że władze zarządzające stadionem „popsuły” swój stadion w ostatnich dniach? Sytuacja potwierdza właściwie jedno, że policja, która dopuszcza obiekt do użytku masowego, strzela sobie w stopę – bowiem jeżeli raz stadion spełnia wymogi, a drugi raz nie, to rodzi się pytanie o rzetelność kontroli wymogów bezpieczeństwa.

Uważam, że dzisiejsze decyzje mają daleko głębsze podłoże. W kwestii zabezpieczenia meczów panuje kompletny bałagan. Policjant prosi władze piłkarskie o wpuszczenie na stadion kibica, który ma zakaz na mecze ligowe. Kibic ma zakaz na mecze ligowe, na pucharowe już nie. Nikt nad tym nie panuje. Gazety piętnują kiboli, kibice mają pretensje do władz, a władze czekają na rezultaty.

Mamy sytuację paradoksalną. Władze wojewódzkie zamykają przed nosem bramy stadionów tym, których rządzący na stadionie chcieli mieć najbardziej: rodzinom z dziećmi i kibicom, których trudno nazwać chuliganami czy bandytami. Karze się tych, których w większości w Bydgoszczy nie było. Trudno znaleźć w tym racjonalne działanie."

Dr Radosław Kossakowski – socjolog z Instytutu Filozofii, Socjologii i Dziennikarstwa. W działalności naukowej zajmuje się m.in. zachowaniem kibiców i zmianami zachodzącymi we współczesnej piłce nożnej.

Reklama