Minister sportu Witalij Mutko poinformował, że Rosjanie wydadzą na stadiony ok. 4 mld $. Deklaracja oznacza, że pod względem wydatków przebiją RPA i Niemcy razem wzięte! Pod względem kosztów dorównują im tylko Koreańczycy i Japończycy, ale oni przygotowali najwięcej obiektów w historii.

Kiedy Rosjanie startowali jako kandydaci, zaimponowali wystawiając aż 16 stadionów, podczas gdy FIFA zaakceptowałaby nawet o 5-6 mniej. W dodatku większość z nich to zupełnie nowe areny, a tylko kilka czekała przebudowa – za to gruntowna. Nawet moskiewskie Łużniki, arena meczu finałowego, mają mieć przemodelowane trybuny, które zamiast jednego otrzymają dwa poziomy widowni i znacznie zbliżą się do murawy.

Dziś wiemy już, że za tę bogatą ofertę Rosja zapłaci najwięcej od dekady, kiedy Korea i Japonia dzieliły koszty aż 20 stadionów. Minister sportu, turystyki i polityki młodzieżowej Witalij Mutko poinformował dziś, że przygotowanie infrastruktury pochłonie aż 5 mld $, z czego 80% (ok. 4 mld) trzeba będzie wydać na same tylko stadiony.

Gazprom Arena w Sankt Petersburgu

To suma dwukrotnie wyższa od pieniędzy wydanych przez Niemcy przed 2006 rokiem (ok. 2 mld $) oraz RPA przed Mundialem 2010 (ok. 2,15 mld $). Więcej wydali tylko Japończycy i Koreańczycy, co było jednak spowodowane połączeniem dwóch niezależnych kandydatur, z których każda zawierała 10 aren. Japończycy wydali na początku XXI wieku 2,5 mld $, a Koreańczycy 1,7 mld.

Dane z Rosji najpewniej jednak będą wyższe, ponieważ w tej chwili niektórych aren nie ma nawet na papierze. Aż 10 wizji zgłoszonych we wniosku kandydackim czeka na projekt (kandydaci zgłaszają tylko wstępne koncepcje, które z reguły zastępuje się później innymi projektami). Tymczasem inwestycje z reguły drożeją z biegiem czasu, więc i wydatki muszą rosnąć. W dodatku wydatki na obiekty, które są obecnie w budowie, muszą niepokoić.

VTB Stadium & Arena

Już w tej chwili wielką kulą u nogi Rosjan jest budowa Gazprom Areny w Sankt Petersburgu, która nie dość, że ma gigantyczne opóźnienia, to już kosztuje ok. 33 mld rubli (3,2 mld zł), czyli ¼ podanego dziś budżetu. Pozostałe znane dziś kosztorysy są nieporównanie mniejsze: Stadion w Kazaniu pochłonie ok. 560 mln zł, a w Soczi 175 mln zł (te dane wydają się mocno niedoszacowane). Moskiewski VTB Stadium & Arena budowany na murach dawnego stadionu Dynama będzie kosztował aż 1,6 mld zł, ale zostanie sfinansowany głównie z pieniędzy prywatnych.

Stadion Olimpijski w Soczi

Te obiekty będą gotowe z kilkuletnim zapasem, bo ich budowa już trwa. Podobnie jest ze Stadionem Spartaka Moskwa. Poza nimi pewne organizacji mogą być tylko narodowe Łużniki, a pozostałe stadiony zostaną poddane selekcji przez organizatorów i FIFA w 2013 roku. Wtedy też będzie można zweryfikować podane dziś 4 mld $.