W ciągu roku była wymieniana 4 razy, a kolejna wymiana ma nastąpić w tym roku. Najwcześniej po zakończeniu sezonu. Być może tradycyjne boisko zastąpi murawa naturalno-sztuczna – podał PAP.

Trawa leżąca obecnie pod śniegiem na stadionie Lecha została ułożona w październiku. Nie miała czasu na ukorzenienie ze względu na napięty terminarz meczów Lecha i Warty. - Mimo takiej eksploatacji, murawa na koniec roku prezentowała się nie najgorzej. Do tego mieliśmy fatalne warunki pogodowe. W listopadzie spadło trzykrotnie więcej deszczu niż normalnie. A to nam nie pomagało - powiedział PAP dyrektor POSiR Janusz Rajewski.

Murawa będzie wymieniana, ale nie teraz – do końca sezonu nie będzie na to czasu. Później jak najbardziej, ale nie wiadomo jeszcze, na co będzie zmieniona. Poznaniowi doradza firma STRI, która doradza również UEFA. POSiR rozważa pomysł zamontowania w przyszłości murawy typu Desso GrassMasters. To naturalna trawa wzmocniona sztucznymi implantami. Taką nawierzchnię mają m.in. stadiony Wembley i Emirates Stadium.

- UEFA z jednej strony uważa, że jest to dobry pomysł, ale nie zapewnia nas, czy na tej murawie będą mogły być rozgrywane mecze Euro 2012. A my musimy to wiedzieć, zanim zdecydujemy się na jakieś rozwiązanie - wyjaśnił Rajewski.

Obecnie murawa czeka na „wybudzanie” po zimowej wegetacji. Ten proces ma się zacząć pod koniec stycznia, by zakończyć się przed meczem ze Sportingiem Braga 17. lutego.