Nowy: Stadion Cracovii

źródło: własne; autor: redakcja

Według prezydenta Krakowa to wzór inwestycji sportowej. Elegancka architektura, świetne wykończenie i asymetryczna bryła wyróżniają nowy Stadion im. Józefa Piłsudskiego, który zainauguruje dzisiejszy mecz z Arką Gdynia.

Reklama

Niektórzy mówią, że ten stadion jest „angielski”. Nie tylko dlatego, że murawę ciasno otaczają trybuny – to jeden z wymogów trudnej działki. W tym obiekcie każda trybuna jest inna, jak na modernizowanych stopniowo nawet przez stulecie obiektach z Wysp Brytyjskich. Ale ogromna większość obiektów angielskich nie może się równać pod względem spójności i jakości architektury.

Za jakość projektu odpowiada polska filia hiszpańskiego Estudio Lamela, znanego właśnie z „zabawy” nieregularnymi bryłami przy projektowaniu stadionów. Choć dziś projekt nie jest jeszcze kompletny (brakuje hali sportowej, która miała zostać zintegrowana ze stadionem), to już robi ogromne wrażenie. Niezależnie czy ogląda się go w dzień, czy z efektownym nocnym oświetleniem, prezentuje się bardzo dobrze i wpisuje się zgrabnie w otoczenie.

Budowa ruszyła w połowie lipca 2009. Zajęła więc 14 miesięcy, a kosztowała ok. 170 milionów. Za tę sumę Cracovia otrzymała obiekt niezwykle funkcjonalny. Z jednej strony widownia na 15 000 zdaje się odpowiadać potencjałowi Cracovii, z drugiej możliwości biznesowe stwarza nie tylko spora strefa VIP (450 miejsc w lożach, 472 na trybunie VIP), ale też wbudowana w zachodnią trybunę scena koncertowa oraz pomieszczenia handlowe w trybunie północnej.

Stadion dysponuje również jako pierwszy w Polsce systemem identyfikacji opartym na zdjęciach biometrycznych – ma on zapewnić bezbłędne rozpoznanie sprawców ewentualnych kłopotów. Dlatego też Cracovia deklaruje, że zrezygnuje z rewizji przy wejściach na obiekt. Z kolei projektanci zrezygnowali z wysokich ogrodzeń sektora gości (ok. 1100 miejsc), co nie zostało dobrze przyjęte przez klub i policję. Po sobotnim meczu z Arką powstanie strefa buforowa, dlatego można się jeszcze spodziewać wahań całkowitej pojemności.

W sobotnim meczu wyłączna z użytku będzie zachodnia trybuna, ponieważ piłkarskie widowisko poprzedzi koncert Macieja Maleńczuka, co wymaga użycia sceny. Cracovia spodziewa się ponad 12 000 widzów, z czego ok. 1000 przyjeżdża z Gdyni.

Reklama