Wyjść jak Arsenal na Emirates Stadium

źródło: własne; autor: Michał

To znaczy- świetnie. Klub właśnie opublikował sprawozdanie finansowe z rekordowymi przychodami, ponad 200mln funtów. Blisko połowę tej sumy klub zarobił na nowym stadionie.

Reklama

W sprawozdaniu z sezonu 2006/2007 dokładnie 90,6mln funtów dała organizacja meczów na Emirates Stadium, podczas gdy sezon wcześniej, jeszcze na Highbury ta liczba była ponad 2 razy mniejsza (44,1mln). Przeciętnie na każdym meczu Arsenal zarabia 3,1mln funtów (ok. 17mln zł)! Nie ma się co dziwić, bo przeciętna frekwencja to 59 900 kibiców na każdym meczu (na 60 355 miejsc).

Ten stuprocentowy wzrost zysków z meczów sprawił, że w ciągu roku pod względem obrotów Arsenal praktycznie zrównał się z Realem Madryt. Wcześniej, głównie pod względem przychodów ze stadionu odstawał od angielskiej i europejskiej czołówki. Warto dodać, że zyski z obsługi Emirates Stadium zapewne będą rosły, ponieważ pierwszy sezon był "rozruchowy" i wydajność stadionu nie była optymalna.

Dane finansowe klubu z północnego Londynu potwierdzają opublikowany latem tego roku raport firmy konsultingowej Deloitte, według którego nowe stadiony mają znaczący wpływ na wzrost frekwencji (średnio o ponad 50%) oraz obrotów klubów.

Reklama