Nowy Stadion Legii: Rozpoczęcie budowy 6. grudnia

źródło: stadionlegii.pl; autor: Majk

W związku z ostatnimi informacjami dotyczącymi przygotowania do budowy nowego stadionu Legii władze Klubu Piłkarskiego Legia zwołały konferencję prasową, w której uczestniczyli Paweł Kosmala (przewodniczący rady nadzorczej KP Legia), Leszek Miklas (prezes KP Legia), Marek Drabczyk (kierownik projektu ze strony ITI) oraz Mariusz Rutz (JSK Architekci).

Reklama

Konferencję prowadził Leszek Miklas dementując na początku wszelkie niepokojące sygnały. Według relacji prezesa klubu Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz codziennie pyta o stan prac, a dyrektor Wilczyński zajmuje się tym projektem kilka godzin dziennie i nie ma żadnych podstaw do niepokoju. Następnie poinformowano, że został ukończony projekt budowlany i wszystkie najdrobniejsze szczegóły zostały już ustalone oraz, że wczoraj uprawomocniły się warunki zabudowy. Przy tej okazji Leszek Miklas zauważył, że warunki zabudowy za poprzedni projekt budowy stadionu (który ostatecznie upadł) jeszcze się nie uprawomocniły przez liczne odwołania. Aktualne warunki zabudowy zostały zaaprobowane przez sąsiadów i nikt nie zgłaszał protestów.

Prezes Legii potwierdził informację, którą podawaliśmy wczoraj, że 28. czerwca Rada Warszawy ma zadecydować o podniesieniu środków przeznaczonych na budowę stadion. Ostateczna kwota (z wliczonym VAT-em) ma osiągnąć 360 mln zł. Po pomyślnej procedurze w Radzie Warszawy 30. czerwca ma zostać ogłoszony przetarg.

W dalszej części prezentacji Leszek Miklas przedstawił zestawienie środków przeznaczonych na stadiony w innych miastach, i tak Łódź przewidziała 1 mld zł, Gdańsk 670 mln zł, Wrocław 410 mln zł a Poznań 400 mln zł. Warszawa przeznaczyła natomiast 360 mln, co ma przekonać zainteresowanych budową stadionu, że mimo znacznego wzrostu nie jest to wygórowana kwota.

Następnie prezes KP Legia postawił tezę, że żadnego polskiego klubu nie stać na wybudowanie stadionu. Na dowód tego przedstawił wpływy z praw medialnych klubów z Premiership i Orange Ekstraklasy pokazujące, że na stadion taki jaki jest planowany w Warszawie klub angielski musiałby przeznaczyć dwuletnie dochody, natomiast dla klubu polskiego byłoby to 120 lat. Pozostając przy kwestiach finansowych przypomniano, że ITI finansuje projekt stadionu (ok. 12 mln zł, przy czym należy zaznaczyć, że dyrektor Biura Sportu Wiesław Wilczyński nie wyklucza, że miasto będzie chciało odkupić ten projekt aby stał się własnością miasta), wyposażenie (11 mln zł przeznaczone na wyposażenie biur czy restauracji) oraz, że Legia podpisała umowę, w której zobowiązuje się do ponoszenia kosztów utrzymania stadionu (co ma wynieść ok. 8-10 mln. zł).

Na koniec podano datę 6. grudnia 2007 r. jako oficjalny termin rozpoczęcia prac budowlanych.

Reklama