Włochy: Projekt modernizacji Stadio Flaminio autorstwa Lazio w ogniu krytyki
źródło: Stadiony.net; autor: Paulina Skóra
„To błąd” – tak Giovanni Caudo, radny Rzymu z ramienia Roma Futura, urbanista i przewodniczący komisji ds. Pnrr, ocenił projekt Lazio dotyczący przekształcenia Stadio Flaminio w nową siedzibę klubu.
Reklama
„To wygląda jak żart”
Przedstawiona w marcu wizualizacja zakłada modernizację stadionu, tak by mógł pomieścić 50 000 widzów. Projekt opracowany przez Marco Casamontiego miał również zagwarantować, że obiekt nie wpłynie negatywnie na i tak przeciążoną dzielnicę Flaminio.
Caudo uważa jednak, że propozycja nie odpowiada na dwa kluczowe wyzwania: mobilność i ochronę historycznej konstrukcji. Zamiast tego zawiera – jak twierdzi – rozwiązania żenujące i technicznie nieprawdopodobne
. Radny zwrócił uwagę, że Stadio Flaminio miałby generować ogromny ruch w rejonie, gdzie funkcjonują już m.in. Auditorium Parco della Musica czy Palazzetto dello Sport, które i tak codziennie przyciągają setki kierowców.
Krytykę wzbudziło też założenie, że połowa kibiców dotrze na mecze transportem publicznym. W planie nie ma bowiem żadnych nowych inwestycji w infrastrukturę komunikacyjną, a istniejąca sieć jest już dziś niewydolna. Dopiero w 2036 roku ma powstać nowy odcinek linii metra C z przystankiem przy Auditorium, co – zdaniem Caudo – czyni deklaracje autorów projektu całkowicie oderwanymi od realiów.
© Archea Associati
Parkingi i sekwestracja dzielnicy
Dokumentacja Lazio przewiduje 4 419 miejsc parkingowych, co wystarczyłoby dla zaledwie 25% publiczności. Największy parking – na 1 970 aut – zaplanowano przy skrzyżowaniu via Flaminia i olimpica. Kibice mieliby stamtąd pieszo docierać na stadion, m.in. przez odbudowany most Bailey. Pozostałe miejsca oparto na istniejącej infrastrukturze w rejonie Foro Italico czy Piazza Mancini. Już teraz te parkingi są niewystarczające, a projekt ignoruje fakt, że w tym samym czasie mogą odbywać się wydarzenia zarówno na Flaminio, jak i na Olimpico
– ostrzega Caudo.
Kolejny zapis zakłada stworzenie strefy ZTL na trzy godziny przed wydarzeniami. Według Caudo takie rozwiązanie zamknęłoby całą dzielnicę
, szczególnie że stadion miałby być wykorzystywany nie tylko co drugą niedzielę, ale także w ciągu tygodnia w celach komercyjnych.
Modernizacja zaprzepaści dziedzictwo architekta stadionu?
Caudo wskazuje również na zagrożenie dla dziedzictwa architektonicznego. Stadio Flaminio autorstwa Nerviego z 1960 roku, objęty ochroną konserwatorską, zostałby – jego zdaniem – faktycznie zlikwidowany. Choć projekt przewiduje zachowanie obecnych trybun, to miałyby one zostać przykryte stalową konstrukcją, która podniosłaby obiekt z 17 do 40 metrów wysokości i znacząco powiększyła jego kubaturę. Nie można mówić o ochronie i valorizzacji Flaminio, skoro oryginalne elementy zostałyby całkowicie zdominowane
– ocenia radny.
Krytykuje również model prawny inwestycji. Lazio nie chce bowiem kupić stadionu, lecz uzyskać jego 99-letnią dzierżawę od miasta. To nie są kluby dzielnicowe, lecz wielkie spółki akcyjne. Publiczny majątek nie może być oddawany bez realnych korzyści dla społeczności
– podkreśla Caudo. Projekt przewiduje ponadto dodatkowy wkład finansowy miasta w wysokości 24 mln €. To prowokacja wobec zdrowego rozsądku. Lazio i jego kibice zasługują na nowy stadion, ale nie w tej formie. Flaminio wymaga pomysłów realnych i odpowiedzialnych
– podsumowuje.
Skomplikowany proces i uciekający czas
Choć formalnych terminów nie wyznaczono, władze Rzymu liczyły, że Lazio do września dostarczy brakującą dokumentację wymaganą przez miejskich techników. Chodzi o dwa kluczowe elementy: poświadczenie planu finansowego na kolejne 98 lat, aż do 2123 roku, oraz projekt umowy koncesyjnej wiążącej klub z miastem jako właścicielem obiektu.
Prezydent klubu Claudio Lotito nalega na przyspieszenie całej procedury, ponieważ zobowiązał się, że do połowy 2029 roku Flaminio będzie gotowe i pomieści 50 750 widzów. Aby dotrzymać tego terminu, cały proces administracyjny musi zakończyć się najpóźniej w pierwszej połowie 2026 roku. Rzym nie zamierza jednak czekać w nieskończoność – wciąż rozważana jest opcja samodzielnej renowacji stadionu z funduszy publicznych.
Projekt Lazio, wyceniony na 438,2 mln €, wymaga jeszcze wielu formalności. Musi zostać zatwierdzony przez konserwatora zabytków, wydział mobilności, urbanistykę, departament majątku, a ostateczne słowo będzie należeć do ministerstwa kultury.
Reklama
Stadiony
©
©