Wykonano kolejny krok w kierunku realizacji projektu nowego stadionu Valencii CF. Kilka dni po tym, jak klub poprosił władze miasta o podanie numeru konta w celu dokonania płatności za budowę hali sportowej w dzielnicy Benicalap, Komisja Urbanistyki Rady Miejskiej Walencji zatwierdziła zgodność funkcji komercyjnej z przeznaczeniem sportowym terenu nowego stadionu.

Architektoniczna integracja i rozwój przestrzeni miejskiej

Decyzję poparły ugrupowania PP, Vox i PSOE, natomiast Compromís wstrzymał się od głosu. Aby postanowienie stało się prawomocne, musi zostać jeszcze zatwierdzone podczas posiedzenia plenarnego rady miejskiej zaplanowanego na najbliższy wtorek, a następnie opublikowane w oficjalnym biuletynie miejskim.

Zgodnie z przyjętym planem urbanistycznym, celem projektu jest integracja architektoniczna wszystkich budynków w obrębie kompleksu Nou Mestalla oraz stworzenie wysokiej jakości przestrzeni publicznej wokół stadionu. Dokument zakłada m.in. budowę strefy usługowej, biurowej i hotelowej, które mają harmonijnie współgrać z infrastrukturą sportową. W decyzji Komisji odrzucono również uwagi złożone przez stowarzyszenie Libertad VCF, sprzeciwiające się projektowi. Jak wyjaśniono, ich argumenty nie znalazły uzasadnienia w obowiązujących przepisach urbanistycznych.

© Fenwick Iribarren Architects / Valencia CF

Polityczne napięcia wokół projektu

Nie obyło się jednak bez kontrowersji. Przedstawicielka ugrupowania Compromís, Papi Robles, uzasadniła wstrzymanie się od głosu brakiem zaufania do klubu. Nie możemy dawać kredytu zaufania, dopóki pieniądze nie znajdą się na koncie miasta. Zostaliśmy wprowadzeni w błąd przez instytucję, która powinna gwarantować przestrzeganie ustaleń — powiedziała radna, przypominając, że burmistrz María José Catalá nie dotrzymała wcześniejszej obietnicy z marca o natychmiastowym wznowieniu negocjacji z klubem w sprawie umowy dotyczącej stadionu i jego otoczenia.

Jeszcze w lipcu 2024 roku klub otrzymał warunkowe pozwolenie budowlane, które nie pozwalało jednak rozpocząć inwestycji na terenie komercyjnym, dopóki nie zostanie uregulowana należność wobec miasta za budowę hali w Benicalap. Teraz Valencia CF przekazała już na ten cel 11,2 mln euro, co odblokowuje możliwość uzyskania pełnej licencji budowlanej na działkach należących do Atitlan.

© Fenwick Iribarren Architects / Valencia CF

Komercyjna strefa wokół Nou Mestalla

Zatwierdzenie planu otwiera drogę do realizacji strefy handlowo-hotelowej, która pierwotnie została sprzedana firmie Atitlan za ok. 35 mln euro. To właśnie zysk z tej transakcji ma pomóc w sfinansowaniu dokończenia budowy Nou Mestalla, który od lat pozostaje jednym z najbardziej symbolicznych, a zarazem problematycznych projektów hiszpańskiego futbolu.

Łączna powierzchnia komercyjna terenu wynosi ok. 30 tysięcy metrów kwadratowych. Zgodnie z planem, mają tam powstać budynki biurowe, hotelowe i usługowe. Ich powstanie pozwoli klubowi zwiększyć przychody i uczynić z nowego stadionu nowoczesne centrum sportowo-biznesowe.

Zatwierdzenie przez Komisję Urbanistyki zgodności funkcji komercyjnej z przeznaczeniem sportowym to kolejny, istotny etap w procesie administracyjnym. W praktyce oznacza to, że władze miejskie oficjalnie uznały możliwość łączenia działalności sportowej i handlowej na terenie przy Alei Corts Valencianes, gdzie powstaje Nou Mestalla.

Po latach zastoju inwestycja wreszcie zaczyna nabierać realnych kształtów. Jeśli rada miejska zatwierdzi decyzję w przyszłym tygodniu, Valencia CF będzie mogła rozpocząć finalny etap przygotowań do dokończenia budowy stadionu – projektu, który od niemal dwóch dekad czeka na ostateczne urzeczywistnienie.