FC Barcelona właśnie uzyskała pierwsze pozwolenie na użytkowanie dla fazy 1A, co było zadaniem oczekującym od zeszłego roku. Jednak zamierza się poczekać z powrotem do momentu uzyskania pozwoleń na kolejną fazę i powrócić na Camp Nou w listopadzie.

Pozwolenia dla fazy 1A, zatwierdzone

Nadszedł ten dzień. Jedenaście miesięcy po obiecanym początkowo terminie, FC Barcelona otrzymała pozwolenie na powrót na Camp Nou. Jednak zamiast 60 000 widzów, którzy mieli być świadkami powrotu 29 listopada zeszłego roku – w 125. rocznicę powstania klubu – licencja obejmuje tylko 25 991 widzów, czyli fazę 1A (trybunę główną i Gol Sud). Jednak kierownictwo Dumy Katalonii nie ma na razie zamiaru wracać do domu.

Tak jak opisywaliśmy w zeszłym tygodniu, Barca powróci dopiero po uzyskaniu pierwszego pozwolenia na użytkowanie dla fazy 1B, które umożliwi otwarcie także – oprócz trybun Gol Sur i trybuny głównej – trybuny Lateral. Dzięki temu na Camp Nou będzie mogło wejść 45 041 osób, co pozwoli również na rozgrywanie tam meczów Ligi Mistrzów. Według Mundo Deportivo, obecnie rozważana data powrotu to starcie z Athletic 23 listopada.

Wczoraj po południu FC Barcelona potwierdziła tę informację w komunikacie, ponownie dziękując swoim kibicom za zrozumienie i wsparcie w tak złożonym i ekscytującym procesie. Kilka minut przed oświadczeniem klub poinformował o przedłużeniu współpracy z Spotify, co oznacza, że świątynia Blaugrany będzie nadal nosić nazwę Spotify Camp Nou do 2034 roku.

© FC Barcelona | Kiedy rozpoczęto budowę, Laporta obiecał, że 29 listopada 2024 r. klub powróci na Camp Nou, a na trybunach zasiądzie 60 000 widzów.