Hiszpania: Barcelona broni się przed krytyką po kolejnym fiasku z Camp Nou

źródło: Stadiony.net; autor: Miguel Ciołczyk Garcia

Hiszpania: Barcelona broni się przed krytyką po kolejnym fiasku z Camp Nou „Pracowaliśmy dniami i nocami”, broni się zarząd FC Barcelony zrzucając winę za kolejne opóźnienie na skomplikowane procesy administracyjne. Choć Laporta zapewnia, że „stadion jest już ukończony”, to nie chciał podać nowej planowanej daty powrotu na stadion. Opozycja wewnątrz klubu łapie wiatr w żagle.

Reklama

Opozycja atakuje

Wielka Barcelona podejmie w tą niedzielę Valencję na malutkim Estadi Johan Cruyff po tym, jak powrót na Camp Nou po raz kolejny okazał się niemożliwy, podobnie jak gra na Montjuic przez koncert Post Malone. Stadion rezerw może pomieścić zaledwie 6 000 kibiców na trybunach – to najmniejszy obiekt, jaki La Liga widziała od lat.

Opozycja wewnątrz FC Barcelony uważa tą sytuację za upokorzenie dla klubu i brak szacunku dla dziesiątek tysięcy socios, którzy nie będą mogli obejrzeć spotkania z trybun. Zarządzanie powrotem na stadion jest pełne błędów, a przyznanie prac Limakowi jest porażką – stwierdził lider grupy Som un Clam i jeden z prawdopodobnych kandydatów na prezydenta Blaugrany w następnych wyborach, Joan Camprubí, cytowany przez Sport.

Można zarządzać klubem lepiej lub gorzej, ale oszustwa są niedopuszczalne – stwierdził z kolei Victor Font, który w 2021 roku przegrał walkę o fotel prezydencki z Joanem Laportą.

Na co dzień na Estadi Johan Cruyff grają zespół rezerw i zespół kobiet.© frank-jasperneite.de | Na co dzień na Estadi Johan Cruyff grają zespół rezerw i zespół kobiet.

Laporta i Fort odpowiadają na zarzuty

Stadion jest już ukończony, gotowy na pierwszy mecz. Pozostaje nam dopiąć proces z administracyjnego i formalnego punktu widzenia – odpowiedział w czwartek Laporta. Wrócimy na Camp Nou najszybciej jak się da – zapewnił, dziękując socios za zrozumienie.

Elena Fort, wiceprezydent FC Barcelony, powiedziała za to w RAC1, że zarząd pracował dniami i nocami by powrócić na Camp Nou na mecz z Valencią, a przyczyną niepowodzenia jest skomplikowany proces administracyjny, niezbędny dla otrzymania pozwoleń na otwarcie obiektu. Powiedziała też, że nie żałuje ogłoszenia, że Duma Katalonii wróci do domu 10 sierpnia przed 60-tysięczną publicznością, bo takie otrzymali wtedy informacje, ale zapytana o obecnie planowaną datę powrotu, stwierdziła, że nie może jej podać.

Najbliższe domowe mecze, na które Duma Katalonii mogłaby wrócić na Camp Nou to:

  • Getafe, 21 września
  • Real Sociedad, 28 września
  • PSG, 1 października

Jeśli i to się nie uda, to Barcelona będzie mogła wrócić na Estadi Olímpic Lluís Companys, z wyjątkiem starcia z Real Sociedad. Tego dnia w okolicy stadionu odbędzie się pokaz pirotechniczny festiwalu La Mercè, co uniemożliwi grę na Montjuïc ze względów bezpieczeństwa. Może się więc okazać, że niedzielne starcie nie będzie ostatnim ligowym spotkaniem Dumy Katalonii na 6-tysięczniku rezerw.

Reklama