Chorzów: Oczekiwanie na rozbiórkę stadionu przy Cichej. Nowy stadion dzięki Katowicom?
źródło: Stadiony.net; autor: Paulina Skóra
Dni stadionu przy Cichej są policzone. Przetarg na rozbiórkę starej areny Ruchu wygrała firma Developer i Recykling Sp. z o.o.. Obecnie nie wiadomo, kiedy dokładnie ruszą prace, ponieważ jeden z uczestników przetargu złożył odwołanie.
Reklama
Pierwszy przetarg rozstrzygnięty. Już niebawem pożegnanie Cichej?
29 kwietnia minął termin składania ofert w przetargu na Wykonanie rozbiórek budynków i obiektów oraz elementów zagospodarowania terenu kompleksu stadionu Ruch Chorzów przy ul. Cichej 6 w Chorzowie - Etap I
. Pierwszym etapem prac przy Cichej jest przede wszystkim rozbiórka zadaszonej trybuny. Wyłoniony w przetargu wykonawca zajmie się zarówno projektem jak i samą rozbiórką. ADM Serwis przeznaczył na I etap prac sumę 5,5 mln zł.
Do konkursu stanęło 17 wykonawców, spośród których wybrana została firma Developer i Recykling Sp. z o.o.. z Zabrza. Oferta osiągnęła kwotę 999 760,00 złotych. I choć nie wiadomo, kiedy ruszą prace, to mają zakończyć się one w ciągu maksymalnie pół roku od rozpoczęcia.
Ruch Chorzów powoli żegna się więc ze swoim legendarnym obiektem. Od dawna mówi się, że Niebiescy ten ostatni mecz przy Cichej chcieliby rozegrać z Wartą Poznań. To właśnie spotkanie z tą drużyną zainaugurowało obiekt w 1935 roku. W planie przygotowań do sezonu 2025/2026 rzeczywiście znalazło się miejsce na sparing z Wartą Poznań, który zaplanowany został na 28 czerwca. Czy odbędzie się on na Cichej i będzie ostatnim piłkarskim akcentem przed rozbiórką?
Inwestycja rozłożona na wiele lat
Według wstępnych informacji budowa nowego obiektu rozpocznie się w 2026 roku, a prace obejmą powstanie najprawdopodobniej dwóch trybun mogących pomieścić od 12 000 do 15 000 kibiców. Po zakończeniu całej inwestycji nowy stadion Ruchu Chorzów będzie miał pojemność około 22 000 miejsc. Klub będzie mógł powrócić na Cichą nie wcześniej niż za trzy lata.
Inwestycja w budowę stadionu piłkarskiego w Chorzowie jest przewidziana na lata 2025-2040, a jej łączny koszt zakłada przeznaczenie 408 mln zł. Oprócz zabezpieczonej kwoty w budżecie na 2025 rok, na budowę stadionu dla Ruchu przewidziano: w 2026 roku 32,7 mln zł, w 2027 roku 31,9 mln zł, w 2028 roku 31,2 mln zł, w 2029 roku 24 mln zł i malejące kwoty od 23,2 mln zł do 15,9 mln zł w latach 2030-2040.
© GMT
Pomogą… Katowice?
Oczywiście wszyscy w Chorzowie (i nie tylko) zdają sobie sprawę, że budowa nowego stadionu dla Ruchu to skomplikowana inwestycja i bez pomocy zewnętrznych funduszy może być ciężko zrealizować założony plan, a przede wszystkim nadać pracom zadowalające tempo. Głos w tej sprawie zabrał ostatnio nawet Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia (GZM) na antenie TVP 3. Jego zdaniem, w powstaniu nowej areny dla Niebieskich mogłyby pomóc Katowice, ale oczywiście nie za darmo
.
Kazimierz Karolczak ocenił, że przyłączenie Chorzowa do Katowic rozwiązałoby wiele problemów mieszkańców tego miasta, umożliwiając im funkcjonowanie w lepiej zorganizowanej strukturze miejskiej. Zaznaczył również, że prezydent Michałek wielokrotnie podkreślał, że dla niego jest najważniejsze, żeby tożsamość Chorzowa oparta o historię piłki nożnej zyskała swoją świątynię. Uważam, że prezydent (Katowic) chętnie wybuduje i zresztą mówił, że byłby w stanie to zrobić
– stwierdził Kazimierz Karolczak.
Reklama