Włochy: Lazio wciąż bez stadionu na własność. Dwa projekty zablokowane

źródło: Stadiony.net; autor: Jakub Ducki

Włochy: Lazio wciąż bez stadionu na własność. Dwa projekty zablokowane Stadio Flaminio od lat popada w ruinę. Mimo wielu prób jego rewitalizacji, żadna nie doczekała się realizacji. Dziś największe emocje budzi projekt zaprezentowany przez właściciela Lazio. Czy Flaminio czeka kolejne lata stagnacji?

Reklama

Opór wobec projektu Lotito

Giulio Castelli, rzecznik Komitetu Stadio Flaminio, stanowczo sprzeciwia się projektowi rozbudowy stadionu, który przedstawił Claudio Lotito. Głos Castelli'ego wybrzmiał na antenie Radio Roma Sound, tuż po niepokojących starciach, do których doszło przed derbami Wiecznego Miasta. Według Komitetu, maksymalna liczba widzów na Flaminio nie powinna przekraczać 23–24 tysięcy – to granica, którą mieszkańcy są w stanie zaakceptować ze względów bezpieczeństwa i logistyki.

Castelli wskazuje na fakt, że stadion zlokalizowany jest w gęsto zabudowanym, centralnym obszarze Rzymu. Trybuny znajdują się zaledwie kilkadziesiąt metrów od bloków mieszkalnych. To, w połączeniu z ciasną infrastrukturą drogową i kluczowymi węzłami komunikacyjnymi w okolicy, sprawia, że plan Lotito jawi się jako urbanistyczne szaleństwo. Szczególnie niepokojące są scenariusze związane z bezpieczeństwem – niedawne starcia na Piazzale di Ponte Milvio, mimo dużej przestrzeni wokół Stadio Olimpico, pokazują, jak trudna może być sytuacja, jeśli tysiące kibiców zostaną skierowane do Flaminio.

Brak projektu wykonalności, tylko medialna gra?

Kolejnym punktem zapalnym jest formalny status projektu. Jak wynika z odpowiedzi udzielonej przez Departament Sportu władz miejskich (Campidoglio), dokumentacja przedstawiona przez Lotito nie spełnia wymogów formalnych – nie jest bowiem projektem wykonalności wymaganym przez prawo. Przedstawiono jedynie wstępne studium ekonomiczne, bez szczegółowej dokumentacji technicznej, ocen środowiskowych czy analiz transportowych.

W praktyce oznacza to, że mimo rozgłosu medialnego, proces przekształcenia Flaminio w dom Lazio nawet się nie rozpoczął. A czas goni – Lotito zapowiedział, że jego klub chciałby rozegrać pierwszy mecz na nowym stadionie do czerwca 2029 roku. Biorąc pod uwagę złożoność procesu inwestycyjnego, każde opóźnienie zmniejsza szansę na realizację tego celu.

Stadio Flaminio© Pietromassimo Pasqui

Roma Nuoto – projekt odrzucony, mimo lokalnej kompatybilności

Równolegle z propozycją Lotito, rozpatrywana była również koncepcja przebudowy stadionu zaproponowana przez Roma Nuoto – organizację z silnymi lokalnymi korzeniami. Projekt zakładał ograniczenie pojemności obiektu do 7 500 miejsc, rezygnację z bram i dużych stref komercyjnych oraz utrzymanie ścisłej integracji z sąsiedztwem. Był to pomysł o bardziej lokalnym, wielofunkcyjnym charakterze – uwzględniającym potrzeby mniejszych dyscyplin sportowych, w tym kobiecej piłki nożnej i rugby.

Rada Miasta odrzuciła jednak ten projekt niemal jednogłośnie. Oficjalny powód? Zniekształcenie charakteru stadionu, który zgodnie z pierwotnym przeznaczeniem miał służyć organizacji wydarzeń o randze krajowej i międzynarodowej. Według miejskich władz, Flaminio powinno pozostać dużym stadionem piłkarskim, a nie obiektem o lokalnym zasięgu i ograniczonej funkcjonalności.

Wizualizacja rozbiórki Stadio FlaminioWizualizacja rozbiórki Stadio Flaminio

Konflikt interesów i polityczna gra o stadion

Sprawa Flaminio stała się przedmiotem sporu nie tylko między mieszkańcami a inwestorami, ale również wewnątrz rzymskiej sceny politycznej. O ile większość w Radzie Miasta stoi twardo na stanowisku, że Roma Nuoto nie spełnia oczekiwań, o tyle opozycja – z Fratelli d’Italia i Ligą na czele – wyraża obawy, że wkrótce Rzym zostanie z niczym: bez projektu Roma Nuoto i bez konkretów ze strony Lazio.

Federico Rocca z FdI zauważa, że jeśli projekt Romy Nuoto miał problemy ze zgodnością z wymogami Superintendencji, to propozycja Lotito – jeśli w ogóle zostanie złożona w odpowiedniej formie – napotka jeszcze więcej przeszkód. Co więcej, nawet wśród tych, którzy nie głosowali przeciwko uchwale, pojawiają się głosy ostrzegające przed kolejną zimą degradacji, jaka może czekać Flaminio, jeśli sytuacja się nie zmieni.

Reklama