Włochy: Ostra debata wokół nowego stadionu Interu i Milanu

źródło: Stadiony.net; autor: Paulina Skóra

Włochy: Ostra debata wokół nowego stadionu Interu i Milanu San Siro i budowa nowego stadionu w jego sąsiedztwie wciąż rozgrzewają opinię publiczną. Toczy się obecnie wiele dyskusji nad wyglądem, przyszłością i wpływem planowanej inwestycji nie tylko na Inter i Milan, a także przede wszystkim na najbliższą okolicę stadionu.

Reklama

Zielona przestrzeń i jakość środowiska

Dyskusję budzi obecnie głównie ilość i jakość terenów zielonych w rejonie San Siro po wybudowaniu nowego stadionu i niemal całkowitej rozbiórce stadionu Meazza. Szczególnie zielona przestrzeń przepuszczalna, czyli taka, która pozwala wodzie wsiąkać w głąb ziemi – a więc bardziej wartościowa ekologicznie – może okazać się mniejsza, niż zapowiadano. Wynika to z analizy dokumentu wykonalności przedstawionego przez Inter i Milan, który został upubliczniony przez Palazzo Marino wraz z uchwałą o rozpoczęciu zbierania ofert od potencjalnych nabywców terenu i stadionu Meazza.

W dokumencie podkreślono, że projektantom udało się osiągnąć cel, jakim było utrzymanie co najmniej 50% powierzchni jako terenów zielonych – zgodnie z wymogami rady miasta po debacie publicznej na temat stadionu. Jeśli uwzględnić również utwardzone ścieżki i przestrzenie publiczne połączone z terenami zielonymi, odsetek ten wzrósłby do 52,67%. Natomiast jeśli chodzi o zieleń przepuszczalną, której znaczenie podkreśla plan zagospodarowania przestrzennego Mediolanu (Pgt), to powierzchnia po zakończeniu prac miałaby przewyższać obecną (wynoszącą nieco ponad 50 000 m² – w zasadzie obecny Park Kapitanów), spełniając tym samym wymogi regulaminu budowlanego.

Parkingi zamiast „autentycznej” zieleni

Szczegółowe dane wskazują, że zieleń na gruncie (przepuszczalna, niebędąca jedynie elementem dekoracyjnym) zajmowałaby 51 984 m², czyli 18,51% całkowitej powierzchni terenu. Oznacza to, że mniej niż jedna piąta obszaru San Siro stanowiłaby prawdziwą przestrzeń zieloną, a jej powierzchnia jedynie minimalnie przewyższałaby obecną ilość terenów przepuszczalnych. Co więcej, porównując mapę terenów zielonych z mapą nowych podziemnych parkingów, które mają powstać w miejscu obecnego stadionu Meazza, wydaje się, że część przepuszczalnej zieleni na gruncie znajdzie się bezpośrednio nad parkingami.

Jak wspomniano, zieleń przepuszczalna odgrywa kluczową rolę w poprawie jakości środowiska i zarządzaniu wodami opadowymi. Miasto Mediolan postawiło sobie za cel jej zwiększenie. Jednak mapy opublikowane w dokumencie wykonalności dotyczącym nowego stadionu zdają się sugerować odwrotny kierunek działań.

San Siro© Grzegorz Kaliciak

Kto pokryje koszty rozbiórki stadionu i rekultywacji terenu?

Rzeczywista ocena wpływu projektu na dzielnicę i miasto musi uwzględniać nie tylko ruch ciężkiego sprzętu, transport materiałów, wyburzenia, budowę i wzrost ruchu samochodowego, ale także poziom uszczelnienia gruntu i podłoża – komentuje Enrico Fedrighini, radny z grupy mieszanej w Palazzo Marino – W teorii Mediolan dąży do ograniczenia zużycia gruntu i jego uszczelnienia oraz do redukcji ruchu drogowego. Tymczasem tutaj obserwujemy tendencję przeciwną: wzrost uszczelnienia gruntu i podłoża oraz zwiększenie przestrzeni przeznaczonych dla prywatnego ruchu drogowego przez 7 dni w tygodniu.

Burmistrz podkreśla, że rozbiórka Meazzy odbędzie się zgodnie z obowiązującymi zasadami. Odpowiedzialność za przyszłość stadionu spoczywa na klubach piłkarskich – jeśli zdecydują się na jego zakup, to do nich będzie należała decyzja, czy go wyremontują, zburzą czy zmodernizują. Miasto nie przewiduje udziału w kosztach tych działań. Inaczej wygląda kwestia rekultywacji terenu, której zakres nie jest jeszcze dokładnie określony. Dopiero po ocenie faktycznego stanu będzie możliwe podjęcie negocjacji. Zakłada się jednak, że skala niezbędnych prac nie będzie znacząca, ponieważ obszar ten nie ma przemysłowej przeszłości. Ważne jest również, aby co najmniej połowa terenu pozostała zielona oraz aby powstały tam usługi odpowiadające potrzebom mieszkańców.

Będzie rekompensata dla mieszkańców

Kolejną dyskusję budzi kwestia tego, co stanie się z funduszami ze sprzedaży San Siro i terenów wokół niego. Jeśli dojdzie do sprzedaży stadionu, kluczowe będzie ustalenie – i pozostawiam to Radzie Miasta – co zrobić z tymi funduszami. Sugeruję, aby były przeznaczone dla mieszkańców dzielnicy, ponieważ mówimy o 7-8 latach prac – powiedział burmistrz Beppe Sala. Jego zdaniem będzie to rodzaj rekompensaty dla społeczności, która stanie się częścią ogromnego placu budowy – zarówno pod względem czasu, jak i przestrzeni.

Dziś – kontynuuje Sala – technologie budowlane są mniej inwazyjne niż kiedyś, a mówię to po odwiedzeniu nowych term w Mediolanie, gdzie wykonano imponującą pracę bez zakłócania spokoju mieszkańców. Niemniej jednak uważam, że mieszkańcy mają prawo do pewnej rekompensaty, ponieważ czeka ich 7-8 lat budowy. Środki już wcześniej były przewidziane na ten cel, a ja ponownie podkreślam, że powinny trafić do lokalnej społeczności.

Stadio Giuseppe Meazza (Stadio San Siro)© Grzegorz Kaliciak 

Otwarcie stadionu za pięć lat?

Prezes Interu, Beppe Marotta, wypowiedział się na temat przyszłości stadionu podczas spotkania z Inter Club. Około 15 dni temu, wspólnie z Milanem, złożyliśmy naszą ofertę zakupu San Siro i przyległych terenów do Urzędu Miasta Mediolan. Teraz odbędzie się przetarg, w którym mogą wziąć udział także inni zainteresowani. Naszym celem jest nabycie tego obszaru, choć konieczne będzie przejście przez procedury administracyjne. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace budowlane mogłyby rozpocząć się w 2027 roku, a otwarcie nowego stadionu nastąpiłoby w 2030 roku. Takie są założone terminy, jestem optymistą i wierzę, że uda się je dotrzymać – powiedział.

Podczas swojego wystąpienia prezes Interu wspomniał również o historycznym znaczeniu San Siro. Przypomniał, że właśnie tam w 1965 roku oglądał, jak Inter zdobywa swój drugi Puchar Europy. Przywołał także legendarną jedenastkę z tamtego meczu: Sarti, Burgnich, Facchetti, Bedin, Guarneri, Picchi, Jair, Mazzola, Peirò, Suarez, Corso. Podkreślił jednak, że klub patrzy w przyszłość i zgodnie z wizją nowego właściciela planuje budowę nowoczesnego stadionu.

Reklama