Inter i Milan złożyły wspólną ofertę wykupu San Siro oraz przylegającego do niego terenu. Jeśli władze Mediolanu zaakceptują propozycję, stadion zostanie sprzedany, a wieloletnie negocjacje dotyczące jego przyszłości dobiegną końca. Plan obu klubów zakłada częściową rozbiórkę San Siro oraz budowę nowego stadionu tuż obok.

Co zawiera propozycja?

Według informacji uzyskanych przez Corriere della Sera, oferta zakupu, zawarta w dokumencie liczącym około 300 stron, przewiduje zachowanie części stadionu, w tym Curva Sud – sektora zajmowanego przez kibiców Milanu podczas meczów domowych, fragmentu trybuny oraz jednej z charakterystycznych wież spiralnych. W ocalałej części Meazza planowane jest stworzenie biur, muzeów klubowych, barów oraz innych lokali usługowych. Wartość obiektu i terenu, od której rozpoczną się negocjacje z miastem, została oszacowana przez włoski urząd skarbowy na 197,1 mln €. Szczegóły dotyczące nowego stadionu na razie nie są znane.

© Grzegorz Kaliciak

Mieszkańcy sprzeciwiają się przeprowadzeniu inwestycji w obecnie zakładanej formie

Stowarzyszenie Gruppo Verde San Siro, reprezentujące część mieszkańców mediolańskiej dzielnicy San Siro, zapowiedziało podjęcie działań prawnych przeciwko projektowi nowego stadionu, który miałby zastąpić legendarny stadion Giuseppe Meazza. Mieszkańcy planują złożyć skargi do sądu administracyjnego TAR oraz do włoskiej Izby Obrachunkowej, sprzeciwiając się m.in. wyprzedaży terenu pod budowę stadionu oraz centrum handlowego o powierzchni 70 000 m², co według nich jest bezprecedensowe w Europie.

Krytykują również spekulację deweloperską, argumentując, że Inter i Milan nie chcą budować jedynie stadionu, ale także obiektów komercyjnych i rozrywkowych. Mieszkańcy obawiają się również bliskości nowego obiektu – zaledwie 50 metrów od domów przy via Tesio – oraz planowanego parkingu podziemnego o powierzchni 72 000 m², który obsługiwałby zarówno stadion, jak i centrum handlowe, co ich zdaniem doprowadziłoby do ogromnych problemów komunikacyjnych.

Dodatkowo, codzienne użytkowanie stadionu i centrum handlowego przez cały rok, według mieszkańców, spowodowałoby niekontrolowany chaos w ruchu drogowym. Stowarzyszenie Gruppo Verde San Siro ma nadzieję, że projekt nowego stadionu obok Meazzy zostanie odrzucony, a kluby zdecydują się na budowę nowego obiektu w innej lokalizacji.

© Grzegorz Kaliciak