Hiszpania: FC Barcelona może zagrać na Montjuïc nawet w przyszłym sezonie
źródło: Stadiony.net; autor: Paulina Skóra
Nadal nie ustalono konkretnej daty powrotu na Spotify Camp Nou. Wśród zarządu nadal istnieje nadzieja, że uda się tam rozegrać Klasyk, chociaż równocześnie trwają prace nad stworzeniem planu B w związku z brakiem możliwości przedłużenia pobytu na Montjuïc.
Reklama
Trzy mecze wyjazdowe to za mało?
Zgodnie z najnowszymi informacjami zdobytymi przez Relevo, klub może napotkać problemy związane z powrotem na Spotify Camp Nou nawet na początku sezonu 2025/2026. Według pierwotnych planów, w czerwcu ma rozpocząć się czwarta faza przebudowy obejmująca montaż dachu. Zgodnie z początkowymi szacunkami, proces ten powinien zakończyć się najpóźniej w październiku. Jednak opóźnienia, które są typowe dla projektów tej skali, mogą wpłynąć na początek następnych rozgrywek.
Co prawda od dawna wiadomo, że FC Barcelona zwróci się do La Ligi o możliwość rozegrania trzech pierwszych spotkań nowego sezonu na wyjeździe, by zyskać więcej czasu. Istnieje jednak ryzyko, że Barça może być zmuszona do rozegrania większej ilości spotkań w następnej kampanii poza Camp Nou. Stadionem zastępczym wówczas znowu miałby zostać Montjuïc.
Istnieje możliwość kolejnych zmian w harmonogramie
Montaż dachu musi odbyć się latem, ponieważ wymaga około trzech miesięcy pracy. Proces obejmuje przygotowanie okablowania na płycie boiska i jego podniesienie. Do rozpoczęcia montażu konieczne jest podniesienie zewnętrznej części konstrukcji do poziomu ulicy oraz ukończenie całej metalowej struktury. Prace poza stadionem postępują zgodnie z harmonogramem. Dlatego klub i firma Limak planowały realizację tej fazy projektu między majem a sierpniem, kiedy nie ma rozgrywek. W razie opóźnień Barça może rozpocząć nowy sezon od wyjazdów. W najgorszym przypadku montaż dachu trzeba by przesunąć na lato 2026 roku. Trzeci pierścień stadionu można budować równolegle do meczów, ponieważ jego konstrukcja nie zależy od dachu.
Po zakończeniu czwartej fazy rozpocznie się piąta – finalizacja montażu dachu. Prace te mają potrwać do marca 2026 roku. W tym czasie mecze będą przeplatać się z pracami budowlanymi, które obejmują instalację membrany dachowej, paneli fotowoltaicznych oraz ostateczne montowanie oświetlenia i nagłośnienia. Limak planuje przekazać gotowy stadion w czerwcu lub lipcu 2026 roku.
© Alecaom
Obejdzie się bez kar?
Według najnowszych informacji, Joan Laporta zdecydował się nie nakładać ogromnej kary finansowej na firmę odpowiedzialną za renowację stadionu. Zgodnie z pierwotnymi warunkami kontraktu, kara wyniesie aż 145 mln €, jeśli drużyna prowadzona przez Hansiego Flicka nie powróci na Camp Nou przed 23 kwietnia, datą wyznaczoną jako ostateczny termin. Jeśli jednak powrót opóźniłby się jeszcze bardziej, aż do niedzieli 11 maja, kiedy ma odbyć się El Clásico, wysokość kary mogłaby wzrosnąć do 163 mln €. Mimo to wydaje się, że Laporta przyjął bardziej elastyczne stanowisko i sugeruje, że sankcja nie zostanie nałożona.
Reklama