USA: Hrabstwo zatwierdza obligacje na nowy stadion mimo oporu Rays

źródło: Stadiony.net; autor: Paulina Skóra

USA: Hrabstwo zatwierdza obligacje na nowy stadion mimo oporu Rays 17 grudnia Komisja Hrabstwa Pinellas przegłosowała stosunkiem głosów 5 do 2 zatwierdzenie finansowania swojej części umowy dotyczącej nowego stadionu Tampa Bay Rays.

Reklama

Naciski przyniosły skutek - głos „za” mimo wcześniejszego sprzeciwu

Komisarz Chris Latvala, który głosował przeciwko umowie dotyczącej stadionu, stwierdził, że zagłosował za obligacjami, ponieważ ufa komisarzowi Major League Baseball, Robowi Manfredowi. Manfred odbył kilka rund rozmów telefonicznych z komisarzami hrabstwa Pinellas oraz urzędnikami miejskimi w St. Pete, gdy zbliżało się głosowanie. Latvala naciska, aby Stu Sternberg sprzedał drużynę, szczególnie po tym, jak Rays ogłosili kilka tygodni temu, że nie są już pewni, w jaki sposób będą w stanie sfinansować swoją część kosztów stadionu.

Jest nadzieja, że teraz, gdy hrabstwo i miasto są zgodne, biorąc pod uwagę, że rada miejska St. Pete zatwierdziła swoje obligacje dwa tygodnie temu, Rays będą zmuszeni do budowy stadionu w St. Pete lub znajdą inwestorów, którzy będą w stanie to zrobić.

Latvala wydał oświadczenie, w którym napisał: „Chociaż nie ufam właścicielowi Rays, ufam Manfredowi. To dzięki niemu głosuję na 'tak'. MLB jest świadome kilku przypadków, w których organizacja Rays celowo próbowała sabotować umowę, na którą sami się zgodzili. W wyniku tego głosowania mam nadzieję, że Rays w końcu zyskają właściciela na miarę naszych innych wspaniałych lokalnych drużyn. Fani Rays zasługują na naszego własnego Vinika, Steinbrennera, Glazera czy Middletona, którzy troszczą się o fanów i społeczność równie mocno, jak o własne interesy.”

Tropicana Field© CityofStPete (cc: by-nc) | Tropicana Field, gdzie grali Rays przed przyjściem huraganu Milton 

Tampa Bay po raz kolejny podkreśla, że nie jest w stanie sfinansować projektu

Teraz to na Rays spoczywa odpowiedzialność za sfinansowanie stadionu, ponieważ zgodzili się pokryć wszelkie przekroczenia kosztów w umowie podpisanej latem zeszłego roku. Rays oświadczyli, że opóźnienia w głosowaniach nad obligacjami spowodowały wzrost kosztów i że stadion nie może zostać ukończony przed 2029 rokiem, czyli o rok później niż pierwotnie planowano. Tuż po ogłoszeniu wyników głosowania Tampa Bay wydał oświadczenie, w którym zaznaczono, że klub nie jest w stanie samodzielnie pokryć kosztów budowy stadionu. Podkreślono również gotowość do współpracy z hrabstwem i miastem w celu wspólnego rozwiązania problemu brakujących funduszy.

W odpowiedzi na te uwagi, podczas konferencji prasowej po głosowaniu, komisarze hrabstwa stwierdzili, że zaoferowali zespołowi najlepsze możliwe warunki umowy. Burmistrz St. Pete, Ken Welch, wydał oświadczenie, w którym zaznaczył, że miasto będzie kontynuować prace nad naprawami na Tropicana Field, aby wypełnić obecne zobowiązania, oraz prowadzić rozmowy z Rays i innymi zainteresowanymi stronami w celu dalszego realizowania projektu.

Tropicana Field© R24kBerg Photos | Tropicana Field, gdzie grali Rays przed przyjściem huraganu Milton 

Nowe informacje od klubu

Rays przekazali hrabstwu notatkę ujawniającą kilka nowych informacji, w związku z ich staraniami o zatwierdzenie umowy. Drużyna poinformowała, że spełniła wymagania dotyczące uzyskania pożyczki w wysokości 100 mln $ od MLB. W notatce wskazano również, że przedstawiono dowody na wydanie ponad 10 mln $ na projekt, choć wcześniej informowano o wydatkach przekraczających 50 mln $. Ponadto podano, że co najmniej połowa projektu została zaprezentowana urzędnikom miejskim. Latem zeszłego roku komisarze zgodzili się na trójstronny model finansowania z Tampa Bay i miastem St. Pete, który obejmuje przebudowę obszaru wokół Tropicana Field, w tym budowę nowego stadionu oraz dzielnicy komercyjnej i mieszkaniowej.

Aby wypełnić swoje zobowiązanie na poziomie 312,5 mln $, komisarze hrabstwa zatwierdzili punkt dotyczący uchwały o dodatkowych obligacjach dochodowych w porządku obrad wtorkowego spotkania. Głosowanie nad zatwierdzeniem obligacji było wcześniej dwukrotnie opóźniane, a początkowo sygnalizowano, że zaplanowane na 17 grudnia głosowanie również może zakończyć się niepowodzeniem. Ostatecznie tak się nie stało.

Reklama