Władze miasta wydały decyzję o rozbiórce starego stadionu Resovii. Na jego miejscu powstanie Podkarpackie Centrum Lekkoatletyczne (PCLA). To koniec historii obiektu oddanego do użytku w 1949 roku.

Pobliski deweloper nie był zadowolony z planowanej inwestycji

Pierwsze prace związane z budową PCLA miały rozpocząć się pod koniec lata. Likwidacja stadionu Resovii miała rozpocząć się jeszcze we wrześniu, ale w ostatnim możliwym prawnie terminie na wyburzenia nie zgodził się właściciel sąsiednich działek, spółka deweloperska Resovia Residence Development. Swój sprzeciw wobec planów ratusza wyraziła ona w formie skargi, kierowanej 18 września do Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie.

Nie były to pierwsze działania dewelopera, które miały storpedować inwestycję w PCLA. Spółka chciała na swoich działkach budować duże budynki mieszkalne, a plany miasta skutecznie te zapędy wstrzymały.

Brak porozumienia w sprawie zamiany działek

Zaproponowano nam zamianę działek. Prawie 2 ha naszego terenu przy ul. Wyspiańskiego, w zamian za plac Balcerowicza i działkę przy ul. Krogulskiego - twierdzi deweloper w komentarzu zamieszczonym na profilu Resovii Rzeszów w mediach społecznościowych. - Zgodziliśmy się, ale, niestety, miasto wycofało się z tej propozycji - dodaje.

Artur Gernand z kancelarii prezydenta Rzeszowa w rozmowie z portalem nowiny24.pl potwierdził, że ponad rok temu został przygotowany katalog sześciu lokalizacji terenów w mieście pod kątem ewentualnej wymiany działek przy skrzyżowaniu ul. Witosa i Wyspiańskiego. Początkowo planowano, by tamtędy przebiegała droga dojazdowa do PCLA.

© Patryk Duszkiewicz (CC BY-SA 4.0)

Z tych sześciu dewelopera zainteresowały dwie: jedna to plac Balcerowicza, a druga między Urzędem Marszałkowskim, a Zespołem Szkół nr 1 przy ul. Towarnickiego. Jednak zanim doszło do konkretów, przeprowadzone zostały wewnętrzne konsultacje w urzędzie m.in. z ówczesnym architektem miejskim oraz ze środowiskiem architektów.

Architekt uznał jednak, że proponowany teren jest zbyt cenny, by oddać go w ręce dewelopera. W związku z tym zaproponowaliśmy projekt uchwały działki na pl. Balcerowicza. A rada miasta nie wyraziła na tę zamianę zgody - taki przekaz płynie z rzeszowskiego ratusza. Urzędnicy zaprzeczają także, że powstał projekt uchwały przekazującej tę działkę.

Sprzeciw odrzucony. Można rozpoczynać rozbiórkę

Spółka deweloperska Resovia Residence Development zgłosiła więc swój sprzeciw. Szybko okazało się, że odwołanie było niekompletne, co opóźniło procedurę jego rozpatrzenia, ostatecznie jednak decyzja miała zapaść do 10 grudnia. Jak informuje Bartosz Gubernat, rzecznik prasowy wojewody podkarpackiego, odwołanie zostało ocenione negatywnie, a tym samym decyzja dotycząca pozwolenia na wykonanie prac rozbiórkowych została podtrzymana. Deweloper może jeszcze odwołać się od tej decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, ale nawet jeżeli do tego dojdzie, to nie wstrzyma to możliwości rozpoczęcia rozbiórki stadionu.

Obecnie trwają ustalenia z wykonawcą inwestycji w sprawie ustalenia nowego terminu rozpoczęcia prac. Mirbud S.A szykuje się do zainstalowania na placu budowy w dniu 18.12.2024r. Pewnie prace ruszą tuż po nowym roku - czytamy w najnowszym komunikacie Stowarzyszenia CWKS Resovia. Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek podczas niedawnego spotkania z wiceministrem sportu Ireneuszem Rasiem poinformował, że dokumentacja projektowa nowego stadionu jest już praktycznie gotowa, a w dalszej kolejności konieczne będzie uzyskanie pozwolenia na budowę.

© BB Globetrotters

Zakres PCLA będzie powiększony?

Jak informuje portal rzeszow24.info, mimo wszystko nadal toczą się rozmowy pomiędzy spółką Resovia Residence, a miastem w sprawie zamiany działki obok stadionu na inną posiadaną przez miasto. Taka zamiana otworzyłaby możliwość zagospodarowania przylegającego do stadionu Resovii terenu (ok. 5 ha) na cele sportowe w tym m.in. halę dla koszykarzy Resovii, boiska treningowe dla SMS-u Resovia Rzeszów oraz bieżnię treningową dla lekkoatletów z CWKS Resovii.