Hiszpania: Real Madryt zmienia nazwę Estadio Santiago Bernabéu
źródło: Stadiony.net; autor: Kuba Kowalski
Koniec z Santiago? Jak zauważyły hiszpańskie media, Królewscy coraz częściej podają skróconą nazwę stadionu. Wiele ostatnich działań związanych z Bernabeu wskazuje na to, że imię byłego prezesa Realu zanika. Czy nastąpi oficjalna przemiana?
Reklama
Komercja wygra z tradycją?
Jak zauważyła Marca, działania Realu Madryt w tej kwestii pozostają na razie dyskretne, a zauważalne zmiany dotyczą jedynie wybranych elementów marketingu i sprzedaży pamiątek. Oficjalna witryna stadionu nosi nazwę Bernabéu, podobnie jak klubowe konta w mediach społecznościowych. Wycieczka po stadionie została nazwana Tour Bernabéu, a świąteczny prezent rozdawany podczas spotkań – model stadionu – również opatrzono wyłącznie nazwiskiem, bez imienia Santiago.
Pierwsze próby umieszczenia nazwy na fasadzie stadionu ograniczały się wyłącznie do samego nazwiska: Bernabéu. Pod taką nazwą sprzedawane są również makiety dostępne w oficjalnym sklepie klubu. To samo dotyczy gadżetów związanych ze stadionem czy kubków, które oferowano podczas koncertów. Nigdzie nie pojawia się imię Santiago.
Tweet Stadiony.net https://x.com/stadionynet/status/1872423025767076273
— Stadiony.net (@StadionyNet) May 5, 2012
Możliwy sponsor tytularny Bernabéu
Na ten moment zmiana nazwy służy wyłącznie komercji, prawdopodobnie w celu stworzenia bardziej nowoczesnego wizerunku. Być może krótsza nazwa ułatwi dodanie do niej sponsora. Niemniej jednak zarówno ostateczna zmiana nazewnictwa, jak i ewentualne nadanie stadionowi nowego członu związanego z konkretną firmą, musiałaby zostać zatwierdzona przez socios. Dotychczas nigdy nie miało to miejsca.
Florentino Pérez docenia wieloletniego prezesa klubu
W 2022 roku Florentino Pérez został zapytany o to, czy obiekt będzie nosił kiedyś jego imię. Odpowiedział jednak stanowczo: Stadion nigdy nie będzie nosił mojego imienia, zawsze będzie nazywał się Santiago Bernabéu. To on stworzył to wszystko, my jedynie kontynuujemy jego dzieło. W 1947 roku pragnął tego stadionu, bardzo ambitnego projektu. Wszystko, czym jesteśmy, zawdzięczamy jemu
– powiedział Florentino Pérez w wywiadzie dla włoskiego Tuttosport.
Dodał również, że nazwa stadionu to już marka. Młodzi ludzie być może nie wiedzą, kim był Bernabéu, ale mówią: 'widzimy się na Bernabéu'. Mogą nadać moje imię miastu sportowemu, ale stadion na zawsze pozostanie Santiago Bernabéu
– podkreślił.
Jeśli uda się pozyskać sponsora tytularnego, można przypuszczać, że zmiana nazwy stadionu zostanie wprowadzona w sposób podobny do tego, jak zrobiła to FC Barcelona, dodając do legendarnego Camp Nou nazwę Spotify.
Reklama