Hiszpania: Betis broni się przed oskarżeniami o „nowe Bernabéu”
źródło: Stadiony.net; autor: Miguel Ciołczyk Garcia
Projekt renowacji Estadio Benito Villamarín przez Betis wciąż nie jest przekonujący dla wielu sąsiadów, którzy obawiają się o jego wpływ na okolicę. Klub jest jednak zdeterminowany, by zmaterializować plany istniejące na papierze. Nowy stadion widzą jako „skok jakościowy i ilościowy”.
Reklama
Nowy Villamarín „nie jest nowym Bernabeu”
Nie tolerujemy krytyki opartej na fałszu
– ostrzegł podczas wtorkowego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Ángel Haro. Choć stwierdził, że jest otwarty na dialog, prezes Realu Betis bronił projektu krytykowanego za możliwy wpływ na otoczenie i środowisko, zwiększenie liczby miejsc VIP czy przekazanie klubowi gruntów przez Urząd Miasta.
Haro zapewnił, tak jak klub robi to od miesięcy, że projekt nowego Benito Villamarin nie jest nowym Bernabéu
. Prezydent wyjaśnił, że odbędą się tylko dwa lub trzy
koncerty w czerwcu i nie będzie centrum handlowego, ale hotel, klinika i biura, więc stadion nie będzie generować problemów z hałasem ani korków. Klub wierzy nawet, że projekt złagodzi problemy komunikacyjne
, ponieważ kibice będą opuszczać stadion w bardziej rozłożony w czasie
sposób dzięki nowej ofercie.
Prezydent zapewnił również, że zwiększenie liczby miejsc VIP z 1200 do 3700 jest niezbędne dla stabilności ekonomicznej. Te 6% wygeneruje od 20 do 25% obrotu odpowiadającego sprzedaży biletów i sprawi, że projekt będzie opłacalny
, zapewnił Haro, który obiecuje również, że działania klubowych władz realizują jedyny cel, jakim jest uszczęśliwienie béticos
.
© Real Betis | Nowy budynek przylegający do stadionu Benito Villamarín będzie pełnił funkcję hotelu, kliniki klubowej oraz biur.
Reklama