Argentyna: La Bombonera drży, a z nią zmartwieni kibice
źródło: Stadiony.net; autor: Miguel Ciołczyk Garcia
O stadionie Boca Juniors mówi się że „La Bombonera się nie trzęsie, ona bije". I rzeczywiście, jest to jeden ze stadionów z najlepszą atmosferą na świecie i kibicami, którzy nigdy nie przestają dopingować swojej drużyny. Jednak w ciągu ostatnich kilku dni media obiegł film ukazujący niepokojący ruch struktury trybun.
Reklama
Drżenie trybun martwi…
Zainaugurowany w 1940 roku, Estadio Alberto J. Armando, znany na całym świecie jako La Bombonera, został przebudowany w latach 1953-1956 i w 1996 roku. Teraz, ikoniczny dom Boca Juniors potrzebuje znaczącej przebudowy. Jest to temat, który klub analizuje od kilku lat, ale może okazać się, że jest to kwestia znacznie pilniejsza niż wcześniej sądzono.
Powiedzenie La Bombonera się nie trzęsie, ona bije
ma bowiem dwie strony. Pierwsza to wspaniali kibice, którzy nigdy nie przestają dopingować swojej drużyny, śpiewając i skacząc na trybunach przez 90 minut meczu. Druga to konstrukcja, która porusza się przy każdym ruchu trybun, ale ma też pęknięcia i szczeliny, które mogą być objawem zmęczenia materiału. Duża część kibiców obawia się, że pewnego dnia dojdzie do tragedii.
Tweet Soy Calleti https://x.com/soycalleti/status/1851354685728317508
— Soy Calleti (@soycalleti) April 13, 2012
... ale jest normalne
Nie jest to jednak nowa kwestia w Buenos Aires. Już w 2017 roku architekt Pablo Abbatángelo, który był odpowiedzialny za naprawy na La Bombonera w 1985 roku, wyjaśnił dla La Nación, że ruch trybun jest normalny i zdrowy
. Zapewnił również, że na stadionie przeprowadzono testy, a zarejestrowane ruchy nie zbliżyły się do limitów określonych przez argentyńskie władze.
Jedną z właściwości konstrukcji żelbetowych jest właśnie ta elastyczność, która pozwala im poruszać się bez pękania. W szczególności stadion Boca, którego projekt konstrukcyjny był dziełem inżyniera José Luisa Delpiniego, pioniera konstrukcji żelbetowych na świecie, jest tego dowodem. Ale wszystkie stadiony są przygotowane na takie ruchy i dlatego mają odchylenia
, zapewnił specjalista.
Jednak z biegiem lat stan struktury stadionu może się pogarszać, czego dowodem byłyby pęknięcia. Niestety, nie ma żadnych informacji na temat jakichkolwiek testów lub raportów dotyczących stanu stadionu przeprowadzonych w ostatnich latach, więc nie możemy być pewni, czy obecnie odbywające się ruchy są bezpieczne, zwłaszcza że klub nie odpowiedział nam na pytanie, czy posiada takie dokumenty.
© Javier Garcia Martino, Departamento de Prensa de Boca Juniors
Reklama