Hiszpania: Prywatny inwestor pomoże w sfinansowaniu przebudowy Riazor?
źródło: Stadiony.net; autor: Paulina Skóra
Zaplanowane na najbliższe dni spotkanie dotyczące finansowania modernizacji Riazor na potrzeby Mistrzostw Świata 2030 zostało przesunięte z powodu problemów z harmonogramem. Rada miasta miała pojawić się na spotkaniu z „gwarancją inwestycji prywatnych”, jak przyznała burmistrz Inés Rey.
Reklama
Riazor zamieni się w wielofunkcyjny obiekt?
Concello da Coruña pracuje nad osiągnięciem porozumienia w sprawie finansowania prywatnego, które pokryłoby 30% kosztów modernizacji Riazor. Zawarcie pierwszej umowy z międzynarodową firmą specjalizującą się w zarządzaniu obiektami sportowymi, aby przekształcić stadion w wielofunkcyjną arenę, mogącą organizować wszelkiego rodzaju duże wydarzenia, takie jak koncerty jest już blisko.
Obie strony nadal negocjują różne parametry umowy, m.in. ostateczną kwotę, którą firma przejmie z inwestycji, oraz okres, w którym będzie mogła organizować wydarzenia na stadionie. Ten okres nie będzie krótszy niż 25 lat. Warto wspomnieć, że Deportivo oraz Rada Miasta Coruña przedłużyły latem umowę na użytkowanie stadionu na kolejne 25 lat.
Zainteresowane strony nie mogą dojść do porozumienia w kwestii finansowania
Prywatny kapitał miałby przejąć kwotę, która nie będzie pochodzić z instytucji publicznych (Wyższa Rada Sportu, Xunta, Deputación i Concello), które zobowiązały się pokryć 70% kosztów modernizacji. Remont Estadio Riazor, by spełniał kryteria FIFA, początkowo oszacowano na 70 mln €, lecz według najnowszych wyliczeń koszt może wzrosnąć do 90 mln €.
Główne rozbieżności dotyczą tego, ile każda ze stron miałaby zapłacić. Wiceprzewodniczący Xunta, Diego Calvo, powiedział: Nie znamy szczegółów potencjalnej umowy między Radą Coruña a inwestorem prywatnym
, dodając, że podział 70% kosztów publicznych powinien być równy między poszczególne instytucje. Tymczasem delegacja z A Coruña uznała, że to Rada powinna określić sposób inwestycji prywatnych i odrzuciła propozycję Xunta jako nieuczciwą.
Czas ucieka, FIFA czeka na ostateczny projekt
To kluczowe kwestie, które muszą zostać rozstrzygnięte w projekcie, który do 11 grudnia musi zostać zatwierdzony przez FIFA. Oprócz podziału kosztów, przedmiotem dyskusji będzie także firma zarządzająca całą inwestycją. W zeszłym tygodniu Rada musiała przesłać FIFA dodatkowe informacje i zmienić część dokumentów po wizycie inspektorów FIFA, która miała miejsce 24 września. Poza kwestiami dotyczącymi stref VIP i finansowania, kandydatura A Coruña musiała również zmodyfikować projekt renowacji stadionu, który nadal nie został w pełni zatwierdzony.
Według źródeł bliskich sprawie, początkowo zaproponowana pojemność stadionu, wynosząca 48 000 miejsc, zostanie zmniejszona do 42 000-43 000, co bardziej odpowiada potrzebom Deportivo. Ta kwestia jednak nadal nie jest w pełni rozstrzygnięta, podobnie jak decyzja o budowie trzeciego pierścienia. Z pewnością jednak Rada Miasta A Coruña chce zakończyć prace między 2028 a 2029 rokiem.
Mundial w A Coruña szansą dla całego regionu
Po wycofaniu się Gijón i Vigo z wyścigu o organizację Mistrzostw Świata 2030, Riazor stałby się kandydatem reprezentującym nie tylko Galicję, ale także północno-zachodnią część półwyspu, obejmując Asturię, część Kastylii i León oraz północną Portugalię. Wokół stadionu mogłaby powstać grupa docelowa licząca 6 milionów ludzi, podobna do populacji Madrytu i jego najbliższych okolic.
Reklama