Niemcy: W jaki sposób doprowadzono do zysków na Volksparkstadion?
źródło: Stadiony.net; autor: Jakub Ducki
Hamburger SV przygotowuje się na stadionową rewolucję, która może przynieść miliony. Choć klub nieustannie zmaga się z rzeczywistością gry w 2. Bundeslidze, na horyzoncie rysują się ambitne plany, które mają na celu nie tylko zwiększenie rentowności, ale także rozwój infrastruktury.
Reklama
Finansowa stabilność mimo trudnych czasów
HSV rozpoczyna siódmy sezon z rzędu na zapleczu niemieckiej elity piłkarskiej. Mimo trudności sportowych, władze klubu mogą pochwalić się imponującymi osiągnięciami na polu finansowym. Po raz trzeci z rzędu klub zanotuje zysk, przy czym – podobnie jak w poprzednich dwóch latach – będzie to kwota siedmiocyfrowa. To duży sukces, zwłaszcza w kontekście realiów finansowych drugiej ligi, gdzie budżety klubów są znacznie mniejsze w porównaniu do Bundesligi.
Kluczowym elementem strategii HSV jest inwestycja w Volksparkstadion – arenę, która, choć ukończona w 2000 roku, nadal generuje znaczne dochody dla klubu. Z pojemnością 57 000 miejsc, stadion ten może pochwalić się jednymi z najlepszych wyników frekwencyjnych w kraju. W ubiegłym sezonie mecze u siebie przyciągały średnio około 56 000 widzów, co plasuje HSV tuż za czołówką niemieckich klubów, takich jak Borussia Dortmund, Bayern Monachium, Eintracht Frankfurt i Schalke 04.
Tak wysoki popyt na bilety skłonił władze klubu do podniesienia prognoz frekwencyjnych na obecny sezon. Zamiast zakładanej średniej na poziomie 40 000 widzów na mecz, Hamburg planuje przyciągnąć 50 000 osób. Każde wyprzedane spotkanie przynosi klubowi około 1,5 miliona €, co pokazuje ogromny potencjał stadionu jako źródła przychodów.
© MerlinSenger (cc: by-sa)
Inwestycje w przyszłość
Aby utrzymać wysoki poziom zadowolenia kibiców oraz zwiększyć przychody, HSV zamierza kontynuować inwestycje w modernizację stadionu. Przed Mistrzostwami Europy, które odbyły się w Niemczech, władze klubu wydały blisko 30 milionów € na renowację. Teraz planowane jest przeznaczenie kolejnych 10 milionów, które mają być wykorzystane na modernizację kiosków gastronomicznych oraz zwiększenie różnorodności oferowanych produktów. Dzięki temu klub liczy na dodatkowe zyski z dnia meczowego.
Jednym z kluczowych elementów tego projektu jest także potencjalny marketing nazwy stadionu. Choć obecnie arena nosi nazwę Volksparkstadion, klub rozważa partnerstwo z firmą, która zapewni dodatkowe przychody. W samych rozgrywkach 2. Bundesligi HSV spodziewa się zarobić około 4 milionów € rocznie z tytułu praw do nazwy stadionu. Klub prowadzi rozmowy z zainteresowanymi stronami, jednak zastrzega, że nie chce współpracować z firmami, które nie mają silnych związków z Hamburgiem lub HSV, co miało miejsce w przeszłości.
Mimo, że klub z Hamburga gra na zapleczu Bundesligi, na Volksparkstadion zawitają europejskie puchary. Z bogatej oferty stadionowej skorzysta drużyna Dynama Kijów, która przeprowadzi się tutaj na mecze ligi Europy, opuszczając Arenę Lublin, na której grali w playoffach. Do Hamburga przyleci przykładowo Lazio, czy węgierski Ferencvaros. Mecze europejskich pucharów jeszcze bardziej podbiją rentowność stadionu.
© Michael Panse (cc: by-nd)
Zainteresowanie kibiców i komercyjny sukces
Poza modernizacją stadionu, HSV może się pochwalić również sukcesami w innych obszarach komercyjnych. W minionym sezonie klub sprzedał 70 000 koszulek, a latem tego roku już ponad 30 000. Wszystkie 50 lóż VIP oraz 2 000 miejsc biznesowych zostało sprzedanych, co pokazuje, jak dużym zainteresowaniem cieszy się klub nawet w drugiej lidze.
Reklama