Nie tylko kibice z niecierpliwością czekają na wyniki studium wykonalności stadionu Newcastle United. Architekci z całego świata są ciekawi, co stanie się dalej ze St James' Park, w tym Aaron Fletcher, dyrektor firmy Manica, który „chciałby się zaangażować, gdyby miał taką możliwość”.

Ochronić dziedzictwo

Jest coś wspaniałego w tym, że boisko jest naprawdę w centrum miasta – powiedział Fletcher w rozmowie z ChronicleLive. To część krwi i serca miasta, więc byłoby szkoda, gdyby nowy stadion był na peryferiach. Powiedział także, że zawsze są rozwiązania, jeśli finanse na to pozwolą. Niesamowite jest to, co można zaprojektować. Manica z pewnością jest w dobrej pozycji, aby obserwować tę sytuację. Amerykańska firma współpracowała przy projektach stadionów dla drużyn NFL, takich jak Chicago Bears, Tennessee Titans i Las Vegas Raiders, a także klubów piłkarskich, takich jak Inter Miami i Dinamo Moskwa. Manica była również zaangażowana w renowację Progressive Field, 11. najstarszego stadionu baseballowego w Major League Baseball, i świadczyła usługi projektowania technicznego obiektów sportowych na potrzeby przebudowy Camp Nou.

Zdaniem Fletchera wyzwaniem dla Newcastle, niezależnie od tego, czy chodzi o rozbudowę czy przebudowę, jest utrzymanie dziedzictwa tego, co już istnieje i co jest ważne, ale jednocześnie sprawienie, by działało to zgodnie z planem biznesowym klubu.

© Paul Watson

Wybiorą trendy prosto z USA?

Newcastle pracuje nad ostatnimi kilkoma pytaniami studium wykonalności, aby przyjrzeć się sztuce tego, co możliwe. Dyrektor generalny Newcastle, Darren Eales już wie, jak funkcjonujà najlepsze stadiony na świecie, ponieważ był związany z Atlantą United, której domem jest Mercedes-Benz Stadium. Za to Bill Johnson z pracowni HOK był głównym projektantem tej areny. Amerykanin widzi potencjał w tym, że Newcastle robi wszystko, co może, aby spróbować rozbudować St James' Park.

Johnson ocenił Mercedes-Benz Stadium jako najtrudniejszy i najbardziej ambitny projekt, w jakim brał udział. Architekt uważa, że arena podniosła poprzeczkę dla stadionów, które pojawiły się później w USA. Eddie Howe, trener Newcastle nazwał to miejsce świetnym miejscem do gry w piłkę nożną oraz dodał, że nie sposób wyrazić słowami uznania za wygląd i atmosferę tego miejsca po tym, jak Sroki grały tam z Chelsea w meczu towarzyskim przed ponad 70 000 kibiców.

© Mark Walker