Stadion Los Cármenes będzie jedenastym stadionem drugiej ligi pod względem pojemności dzięki zainstalowaniu dodatkowych trybun w rogach, a jego debiut zaplanowano początkowo na najbliższy piątek w meczu Granady CF z Huescą.

Więcej krzesełek

Trybuny w Zaidín osiągną 21 496 miejsc dzięki zamknięciu narożników na kolejny sezon przy użyciu przenośnych trybun. Według oficjalnych danych, 17 100 z tych miejsc zajmują karnetowicze, w związku z czym dla pozostałych kibiców będzie dostępnych nieco ponad 4 300 miejsc. Podobnie jak w poprzednich sezonach, jeden z narożników zostanie przeznaczony dla kibiców rywali; w poprzednich kampaniach sektor gości znajdował się w narożniku północnym, zlokalizowanym pomiędzy Tribuna i Fondo Norte.

Pojemność Nuevo Los Cármenes plasuje się dokładnie pośrodku zestawienia liczby krzesełek na tym poziomie rozgrywkowym, choć tylko cztery z nich przekraczają liczbę 30 000 miejsc. Tak jest w przypadku stadionu Riazor, największego pod względem pojemności w drugiej lidze, który może pomieścić aż 32 430 miejsc; za nim uplasował się Martínez Valero, Carlos Tartiere i La Rosaleda.

© Frank Jasperneite

Skomplikowana biurokracja

Mimo to, wielu kibiców narzeka na stan obiektu, a doraźne prace wydają się być niewystarczające. Sytuacja niepokoi Radę Miasta, właściciela obiektu i dyskretnie pracuje nad rozwiązaniem tego problemu. Jak informuje COPE, władze miejskie chcą przeprowadzić niezbędne prace, aby polepszyć sytuację. Klub posiada środki finansowe pochodzące ze środków CVC, które przeznaczone są na poprawę stanu obiektów piłkarskich. Za tę kwotę prace zostaną podjęte w Ciudad Deportiva, jednak, aby przeznaczyć te pieniądze na poprawę Nuevo Los Cármenes, konieczne jest dokonanie średnioterminowego transferu z Rady Miejskiej do klubu. Dwukrotnie podejmowano próbę przeprowadzenia tej operacji na podstawie dokumentów, do których Granada CF nie miała dostępu.

Sytuacja, w której znajduje się Granada, w związku z możliwą sprzedażą, ​​komplikuje przepływ pieniędzy. Ponadto jedna ze spółek powiązanych z nieruchomością jest obecnie pod nadzorem syndyka w Szwajcarii. Jednak mimo to, Rada Miasta chce mieć możliwość działania i w tym celu zostanie zainicjowana próba odblokowania sytuacji przed końcem roku. Pragnieniem władz miejskich jest przejęcie inicjatywy w tej sprawie, pozwoliłoby to podmiotowi z Granady na inwestycję w modernizację stadionu.

© Frank Jasperneite