Prezydent Chorzowa Szymon Michałek nie rezygnuje z walki o stadion dla Ruchu Chorzów. Wysłał on list do ministra sportu Sławomira Nitrasa o finansową pomoc Skarbu Państwa. Pod listem podpisało się już 80 znanych osobistości, a wśród nich Jerzy Owsiak - twórca Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Program jednak nie został rozstrzygnięty?!

Na budowę nowego stadionu w Chorzowie miały zostać przeznaczone środki z budżetu państwa z Programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu - edycja 2023, dokładnie 103.939.024 zł. I choć kilka tygodni temu minister Sławomir Nitras zadeklarował, że rząd nie będzie wspierał inwestycji w infrastrukturę dla klubów piłkarskich, prezydent miasta nie przestaje walczyć.

Jak informuje Dziennik Zachodni, opublikowanie listy beneficjentów, które miało miejsce w październiku 2023 roku, nie stanowiło rozstrzygnięcia z formalnego punktu widzenia. Na tej liście znalazły się m.in. Raków Częstochowa i Ruch Chorzów. Program miał gwarantować pieniądze na budowę nowych stadionów. Resort poinformował także, że nie była dokonana ocena formalna ani merytoryczna wniosków. Program wsparcia inwestycji sportowych nie został jeszcze ostatecznie rozstrzygnięty i podpisany przez obecnego ministra.

© GMT

List z ogromnym poparciem

Prezydent Chorzowa wysłał do ministra list, w którym przekonuje, że nowy stadion przy ulicy Cichej będzie służył wszystkim mieszkańcom i nie będzie tylko obiektem sportowym. Ma być powszechnie dostępny, a nie tylko spełniającym zadania o charakterze komercyjnym. Prezydent zapewnia, że Chorzów szuka finansowania tej inwestycji nie tylko ze środków państwa.

Pod pismem prezydenta, jak informuje Dziennik Zachodni, podpisało się ponad 80 osób sportu i kultury. Listę otwiera Jerzy Owsiak, a swoje podpisy złożyli także m.in.: Marta Tadla (aktorka), Wojciech Kuczok (pisarz), Agata Sitko (trójboistka), Henryk Czich (muzyk zespołu Universe), Błażej Jankowiak (reżyser) czy Wojciech Grzyb (wieloletnia gwiazda Ruchu Chorzów).

© GMT

Prezydent nadal wierzy

Cały czas mam nadzieję, że uda mi się spotkać z ministrem Nitrasem. Czy minister znajdzie dla mnie czas - tego nie wiem, natomiast trzeba pamiętać jedno: Ruch Chorzów to jest kawał polskiej historii, kawał historii polskiej piłki nożnej, śląskiej piłki nożnej - powiedział prezydent podczas swojego ostatniego czatu z mieszkańcami.

Zapytano też, co stanie się ze starą trybuną stadionu Ruchu: Moim założeniem jest początkowo pozostawienie jej tam, gdzie stoi. Chciałbym rozpocząć budowę stadionu od strony alei Bojowników, żeby jak najdłużej trybuna mogła funkcjonować. Natomiast zbyt duże koszty przeniesienia trybuny w inne miejsce uniemożliwiają taki manewr, a dodatkowo niewiele oryginalnych części trybuny głównej zostało.