W wyniku wyborów samorządowych w Chorzowie dojdzie do zmiany władzy. Nowym prezydentem miasta został Szymon Michałek, który wygrał w pierwszej turze. Polityk wielokrotnie wypowiadał się na temat budowy stadionu Ruchu Chorzów, którego kibice nie mogą się doczekać od wielu lat. To oni zdecydowali o rezultacie wyborów?

Obietnice bez pokrycia

Sprawa budowy nowego stadionu Ruchu Chorzów ciągnie się od wielu lat. Kolejni politycy składali kibicom Niebieskich obietnice, jednak do tej pory nic z tego nie wyszło. Nowy stadion dla Ruchu w przeszłości obiecał były już prezydent Andrzej Kotala. Również w kampanii wyborczej po raz kolejny zapewniał on, że w Chorzowie powstanie nowy stadion. Tak samo było przed wyborami w 2010, 2014 i 2018 roku.

W zeszłym roku podczas kampanii do wyborów parlamentarnych wsparcie na budowę nowego stadionu przy Cichej obiecał były już premier Mateusz Morawiecki. W kwietniu razem z ministrem sportu Kamilem Bortniczukiem spotkał się właśnie z Michałkiem. Premier Mateusz Morawiecki zapewnił, że jego rząd jest w stanie współfinansować budowę nowego stadionu Ruchu kwotą nawet 100 mln złotych – cieszył się wtedy znany fan Niebieskich. Jednak z tej obietnicy także nic nie wyszło. Również Donald Tusk podczas spotkania z mieszkańcami województwa śląskiego wysłuchał apelu jednego z chorzowskich kibiców. Pojechał nawet do jego domu na mecz Polska-Czechy. Wtedy też złożył obietnicę — stadion zostanie zbudowany.

© @skawindrone (fb) / @skawindrone (IG)

Czas na nową, „Niebieską” krew

Teraz już kibice Ruchu powiedzieli dość. Dotychczasowy prezydent Andrzej Kotala w wyborach zajął drugie miejsce. Uzyskał on 33,92 proc. głosów (12 144). Szymona Michałka poparło natomiast 19 572 mieszkańców Chorzowa. Dało to 54,67 proc. głosów i wygraną w pierwszej turze.

Szymon Michałek to postać doskonale znana w środowisku kibiców Ruchu Chorzów. Od dziecka związany jest z Niebieskimi. W 2008 roku założył grupę kibicowską Pozytywny Ruch Kibicowski. Był jednym z członków grupy Ultras Niebiescy 08'. Jak sam mówił, podczas trzech meczów prowadził nawet doping na trybunach. Jest prezesem Stowarzyszenia Cicha 6. Od dziewięciu lat prowadzi na chorzowskim stadionie Sektor Rodzinny, który jest największy w Polsce. W 2019 roku niewiele brakowało, by Michałek został prezesem Ruchu.

© GMT | Projekt stadionu Ruchu Chorzów

Wsparcie od całej społeczności

Jednym z celów jego prezydentury będzie budowa nowego stadionu dla Ruchu. Chorzowski klub obecnie domowe mecze rozgrywa na Stadionie Śląskim, ale jego domem jest obiekt przy Cichej 6. Przestarzały stadion nie spełnia wymogów licencyjnych. Kilka miesięcy temu w obawie przed katastrofą budowlaną rozebrano na nim sztuczne oświetlenie. Od tego czasu klub zmuszony jest grać na innych stadionach. Na początku wybór padł na Stadion Piasta Gliwice, a od kilku miesięcy Ruch wrócił do Chorzowa i swoje mecze domowe rozgrywa na Stadionie Śląskim.

Przed wyborami samorządowymi Szymon Michałek otrzymał wsparcie wszystkich grup kibicowskich Ruchu Chorzów. Zdajemy sobie sprawę, że nie wszystkim to się może podobać, nie wszyscy wszystkich muszą lubić, ale jeśli teraz wspólnie, ramię w ramię, nie wesprzemy Szymona Michałka oraz jego kandydatów, to możliwe, że już na zawsze będziemy żałować tej decyzji - napisało Stowarzyszenie Wielki Ruch w oficjalnym komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych.

Tę kandydaturę oficjalnie poparli także ludzie związani z klubem, na czele z prezesem Sewerynem Siemianowskim. Po opublikowaniu oficjalnych wyników na portalu X gratulacje Michałkowi złożył oficjalny profil Ruchu. Nowym Prezydentem Chorzowa został Szymon Michałek. Niebieskie gratulacje! Powodzenia! - brzmi komunikat.

© Tomasz Kawka

Zwycięska feta na rynku

Kibice Ruchu także bardzo entuzjastycznie przyjęli wyniki wyborów. 8 kwietnia sympatycy Niebieskich tłumnie spotkali się na rynku w Chorzowie, by świętować wygraną w wyborach na prezydenta tego miasta swojego przedstawiciela. Spotkanie wyznaczono na symboliczną godzinę 19.20 nawiązującą do roku powstania klubu. Michałek dostał koszulkę Ruchu Chorzów z numerem 2024, swoim nazwiskiem i napisem PREZYDENT.

Na pewno zrobię wszystko, żeby ten stadion powstał. To, co mogę powiedzieć. Nie mam zamiaru podawać konkretnych dat, natomiast od początku będziemy pracować nad tym, by pozyskać środki z Ministerstwa Sportu, dlatego bardzo zależałoby mi na spotkaniu z ministrem Nitrasem i w zależności od tego, czy będzie wyrażał zgodę na finansowanie, czy nie – to będziemy podejmowali dalsze kroki. Jeśli tak, będzie to dużo prostsze, będzie szybsza procedura, jeżeli nie, będziemy to robili własnym sumptem i trochę dłużej to potrwa – powiedział Szymon Michałek podczas tego spotkania.