Anglia: Krok naprzód w sprawie wyczekiwanej rozbudowy Stamford Bridge
źródło: Stadiony.net; autor: Paulina Skóra
Budowa jednego z największych i najlepszych stadionów w kraju jest priorytetem właścicieli Chelsea, Todda Boehly'ego i Clearlake Capital. W 2023 roku klub zakupił działkę o powierzchni 1,2 akra, która sąsiaduje ze Stamford Bridge. Teren ten należy do organizacji charytatywnej zajmującej się pomocą weteranom. Czy osoby te mają powody do zmartwienia?
Reklama
Wzbudzili obawy
Weterani martwili się, że stracą dach nad głową lub „wyrzucą ich do domu starców” po tym, jak w październiku zeszłego roku zaakceptowano ofertę Chelsea wynoszącą 80 mln £. Zgodnie z planami przebudowy mającymi na celu rozbudowę Stamford Bridge większość ze 157 mieszkań dla weteranów zostałaby wyburzona, a organizacja charytatywna Stoll, która zarządza tym obiektem, bez długi czas nie była w stanie potwierdzić, czy weterani na pewno zostaną przeniesieni w inne miejsce, czy po prostu zostaną pozostawieni sami sobie.
Ben Coleman, zastępca przewodniczącego Rady Hammersmith i Fulham, po rozmowie zarówno z Chelsea, jak i Stollem, podjął decyzję o zakwaterowaniu weteranów na terenie gminy. Mieszkańcy budynków, które zostaną wyburzone, zostaną przeniesieni do nowej posiadłości niedaleko brzegu rzeki Fulham. Dodatkowo 20 istniejących już mieszkań zostanie poddanych renowacji.
Dzięki interwencji Bena Colemana zarówno Chelsea, jak i Stoll umieścili na pierwszym planie wymagania społeczności i interes ludzki, a nie drugorzędny skutek ważnej decyzji korporacyjnej
- powiedział w rozmowie z Daily Mail jeden z weteranów mieszkających w posiadłości.
© Brent Flanders (cc: by-nc-nd)
Przebudowa czy całkiem nowy stadion?
Mimo zakupu terenów pod rozbudowę Stamford Bridge nadal nie jest przesądzone, że w ogóle do niej dojdzie. Inwestycja ta nie będzie prosta, częściowo dlatego, że stadion znajduje się obok linii metra i linii kolejowej. Dodatkowo pozostałe elementy rezydencji Sir Oswalda musiałyby zostać zintegrowane z projektem ze względu na status budynku wpisany na listę zabytków II stopnia, czyli takich, które mają szczególne znaczenie i wymaga się podjęcia wszelkich wysiłków w celu ich zachowania
. Chelsea wciąż rozważa dostępne opcje: całkowitą przebudowę Stamford Bridge, przebudowę trybuny rezerwowej lub przeprowadzkę do nowego obiektu.
Na początku kwietnia powołana została jednak grupa zadaniowa, która ma się zająć tą kwestią. Według raportów Chelsea nie będzie w stanie rozpocząć potencjalnej przebudowy Stamford Bridge co najmniej do 2027 roku. Plany, nad którymi pracowano z przerwami pod rządami konsorcjum kierowanego przez Todda Boehly'ego i byłego właściciela Romana Abramowicza, zakładają zwiększenie obecnej pojemności Stamford Bridge z 41 000 do 60 000. Dzięki temu stadion Chelsea znalazłby się w pierwszej szóstce Premier League pod względem wielkości.
© Brent Flanders (cc: by-nc-nd)
Reklama