Kibice Radomiaka od lipca mogą wreszcie cieszyć się zmodernizowanym Stadionem im. Braci Czachorów. Wydawało się, że nieprędko miasto przystąpi do drugiego etapu tej pechowej inwestycji, tymczasem już niebawem ma zostać ogłoszony przetarg na dokończenie obiektu.

Pechowa inwestycja stadionowa w Radomiu

Nowy Stadion im. Braci Czachorów, na którym swoje domowe mecze rozgrywa ekstraklasowy Radomiak Radom, został otwarty w lipcu 2023 roku. Jego budowa rozpoczęła się jeszcze w 2017 roku i po drodze napotykała spore problemy. Pierwotnie wybrany generalny wykonawca, Rosa-Bud, nie poradził z sobie z zadaniem i miasto zdecydowało się odstąpić od umowy. Ponadto przeprowadzona inwentaryzacja postępu prac przy Struga wykazała szereg nieprawidłowości.

Na początku 2020 roku MOSiR podpisał umowę z nowym wykonawcą, firmą Betonox. Przedsiębiorstwo otrzymało rok na doprowadzenie projektu do końca, ale szybko okazało się, że termin ten jest nierealny. Okazało się bowiem, że konstrukcje obu trybun wzdłuż boiska są wadliwe i konieczne jest ich częściowe rozebranie, co znacząco wydłużyło czas trwania prac i zwiększyło koszty inwestycji.

Ostatecznie pierwszy mecz na zmodernizowanym stadionie odbył się 5 sierpnia 2023 roku, kiedy Radomiak zmierzył się w 3. kolejce Ekstraklasy z Cracovią (0:1). W bieżącym sezonie elity przy Struga odbyło się 10 meczów. Średnia frekwencja wyniosła 7 566 widzów, co daje ponad 85% zapełnienia trybun. Paradoksalnie Radomiak lepiej spisuje się na wyjeździe, bo na swoim stadionie wygrywał zaledwie dwa razy, pięć razy remisował i doznał trzech porażek. Po rundzie jesiennej RKS jest 10 w tabeli z 24 punktami.

Sprawdźcie jak Stadion Radomiaka prezentuje się tle pozostałych aren w Ekstraklasie:

Mecze są, a trybuny dla gości nadal brak

Koszt pierwszego etapu budowy areny piłkarskiej wyniósł 150 mln zł i za te pieniądze przy Struga powstał obiekt na 8 840 widzów. Stadion posiada dwie jednopoziomowe trybuny wzdłuż boiska, ale za bramkami na chwilę obecną znajdują się puste przestrzenie. Na trybuny nie mogą wejść kibice gości, ponieważ brakuje dedykowanego dla nich sektora.

Tymczasowa konstrukcja dla sympatyków przyjezdnych miała powstać za zachodnią bramką. Prace nawet się rozpoczęły i miały się zakończyć przed październikowym meczem Radomiaka z ŁKS-em. Niestety, tak się do dziś nie stało. Radomiak wywiązał się ze swojej części inwestycji, ale miasto nie kontynuuje prac, tłumacząc się brakiem pieniędzy. Modułowa trybuna raczej już nie powstanie, bowiem wiele wskazuje na to, że już niebawem może się zacząć budowa, która domknie bryłę Stadionu im. Braci Czachorów.

© StylKibica

Są pieniądze na dokończenie obiektu przy Struga

Stadion Radomiaka powstawał w prawdziwych bólach i nikogo nie zdziwiłaby decyzja o odsunięciu realizacji drugiego etapu budowy w czasie. Jednak władze miasta postanowiły iść za ciosem i zaraz zabrać się za przygotowania do kolejnej fazy inwestycji. Czyżby wpływ na to miały zbliżające się wybory samorządowe?

Na ten cel magistrat otrzymał z budżetu centralnego 30 mln zł w ramach funduszu Polski Ład, a sam zabezpieczył na inwestycję 15 mln zł. Radomski MOSiR już pod koniec minionego roku przekazał do Urzędu Miejskiego dokumenty potrzebne do przygotowania przetargu na budowę brakujących dwóch trybun obiektu przy Struga.

„Dokumentacja jest bardzo dokładnie analizowana przez specjalistów w wydziale inwestycji Urzędu Miejskiego. Słyszałem głosy, że skoro są pieniądze to już trzeba ogłaszać przetarg. Powiem tak: nie chciałbym, żeby komisja ds. budowy RCS-u [Radomskiego Centrum Sportu - przyp. red.] miała pracę na kolejne lata. Chcemy dobrze przygotować się do tego przetargu, tak, aby potencjalni oferenci nie musieli zadawać tysiąca pytań o to, co jest w dokumentacji,” powiedział wiceprezydent Radomia Mateusz Tyczyński, cytowany przez serwis CoZaDzień.pl.

© Damian Markowski, RKS Radomiak Radom

Kiedy przetarg?

Postępowanie ma zostać ogłoszone w pierwszym kwartale bieżącego roku. Dokładnej daty jednak na razie nie ma. Za dokończenie budowy Stadionu Radomiaka odpowiedzialny będzie Wydział Inwestycji Urzędu Miejskiego, kierowany przez Eugeniusza Kaczmarka. Prace mają nie zakłócić bieżącego funkcjonowania obiektu. Gospodarze bez przeszkód będą mogli rozgrywać tam swoje mecze. Prace mają się zakończyć w 2025 roku, a dzięki rozbudowie Stadion im. Braci Czachorów urośnie do ok. 15 000 miejsc.