Kibice Interu Mediolan mają powody do ekscytacji. Burmistrz Rozzano ogłosił ambitny projekt budowy nowego stadionu dla drużyny Nerazzurri. Wizualizacje tego obiektu budzą nadzieje na nową, samodzielną erę dla klubu.

Wizualizacje nowego stadionu

Pierwsze wizualizacje stadionu, opublikowane przez klub, ukazują obiekt, który łączy nowoczesną architekturę z duchem tradycji Nerazzurri. Stadion miałby pomieścić 70 000 widzów i mieć owalny kształt, dzięki czemu nieco przypominałby stadion Tottenhamu, czy też SoFi Stadium. Można więc stwierdzić, że po latach dywagowania nad przyszłością San Siro, w końcu poczyniono konkretne kroki - zarówno w przypadku Milanu, jak i Interu. Kompletny projekt będzie utworzony do kwietnia 2024. Przewiduje się również, że obiekt będzie gotowy na sezon 2028/29.

Oprócz stadionu plany obejmują zbudowanie sklepów, muzeum, restauracji, boisk do padla i małych obiektów do piłki nożnej czy boiska do siatkówki plażowej. Burmistrz Rozzano wyraził swoje zaangażowanie w sukces tego projektu, mówiąc: Zrobiliśmy, co do nas należało, teraz czas na Inter. Miasto Rozzano jest kluczowym partnerem w budowie nowego stadionu i jest gotowe do współpracy z klubem, aby zapewnić, że projekt zostanie zrealizowany z sukcesem.

Wspólna praca dla wspólnego celu

Burmistrz Rozzano - miasta, gdzie ma powstać stadion dla Interu - udzielił wywiadu dla Radio Nerazzurra, w którym padło kilka konkretnych pytań co do przyszłości projektu. Pierwszą omawianą rzeczą jest ruch drogowy w okolicy przyszłego obiektu. Mecze piłkarskie to ogromne natężenie takiego ruchu - Giovanni Ferretti De Luca chce zapobiec problemom związanym z tym aspektem.

Ważny głos mają również z pewnością mieszkańcy Rozzano. Według burmistrza sąsiedzi przyszłej areny nie powinni zatrzymać procesu, którego finałem będzie budowa stadionu. Są różne stanowiska, ale myślę, że będzie dobrze. Muszą zdać sobie sprawę, że teren jest prywatny i posiada pozwolenia na budowę. Wybór nie jest pomiędzy stadionem i terenem zielonym. Wybór jest pomiędzy stadionem, a innych obiektem. Dla mnie nie ma żadnej dyskusji - mówi De Luca.

Inter ma prawo pierwokupu terenu do końca kwietnia. Do tego czasu mają możliwość, aby wykonać studium wykonalności. Jest to pierwszy krok. Następnym jest prezentacja projektu, po czym rozpoczyna się proces, który jest bardzo złożony. Mimo to wszystkie strony są pozytywnie nastawione i pewne, że współpraca zakończy się sukcesem.