Hiszpania: Projekt stadionu na MŚ 2030 napotyka trudności
źródło: Stadiony.net; autor: Kuba Kowalski
W świetle ostatnich wydarzeń, rada miejska Saragossy bada nowe możliwości, aby doprowadzić do realizacji projektu nowego stadionu Romareda. Chociaż droga do nowego obiektu napotkała przeszkody, władze miasta pozostają optymistyczne.
Reklama
Niepowodzenie dla projektu nowej Romaredy
Miasto Saragossa otrzymało nieoczekiwaną wiadomość, gdy Real Saragossa ogłosił decyzję o rezygnacji z udziału w przetargu na budowę nowego stadionu Romareda. Jako główny powód wycofania się klub podał "niejasności prawne" wynikające z zaskarżenia przez partię polityczną Podemos. Sprawa ta utrudniła klubowi zabezpieczenie zewnętrznego finansowania projektu.
Burmistrz Natalia Chueca wyraziła swoje niezachwiane zaangażowanie w projekt, stwierdzając, że chociaż jedne drzwi zostały zamknięte, jest to okazja do otwarcia kolejnych. Podkreśliła potrzebę nowego stadionu piłkarskiego w Saragossie i zapewniła, że wstępne plany i zaangażowanie klubu w projekt pozostają nienaruszone.
© IDOM
Poszukiwanie nowych możliwości finansowania
W odpowiedzi na niepowodzenie, rada miasta rozważa obecnie partnerstwo publiczno-prywatne w celu sfinansowania nowego stadionu. Burmistrz Chueca wyraziła zamiar nawiązania współpracy z różnymi instytucjami, w tym z rządem Hiszpanii, rządem Aragonii i radą prowincji Saragossa. Wspomniała również o możliwości współpracy z innymi podmiotami finansowymi i grupami politycznymi w celu znalezienia realnego rozwiązania.
Pomimo wyzwań, Chueca powtórzyła, że miasto i Real Saragossa potrzebują nowego stadionu piłkarskiego. Podkreśliła ciągłe zaangażowanie rady miasta w urzeczywistnienie Nowej Romaredy. Burmistrz zaznaczyła również, że miasto pozostaje kandydatem do organizacji Mistrzostw Świata w 2030 roku, podkreślając znaczenie dotrzymania wymaganych terminów.
Podsumowując, mimo że starania o nowy obiekt nie powiodły się, władze miasta pozostają optymistyczne i zaangażowane w znalezienie rozwiązań, które przyniosą korzyści zarówno mieszkańcom Saragossy, jak i fanom Realu Saragossa.
© IDOM
Reklama