Anglia: Liverpool straci miliony z powodu opóźnień na Anfield Road End
źródło: This is Anfield; autor: Mateusz Osmola
Poślizg, jaki złapała przebudowa trybuny na domowym obiekcie Liverpoolu oznacza, że na mecze the Reds może przychodzić znacznie mniejsza liczba kibiców. Dzięki powiększeniu trybuny od strony Anfield Road pojemność stadionu ma przekroczyć 60 000 widzów. Tymczasem obecnie jest ona znacznie ograniczona, a Liverpool traci pieniądze.
Reklama
Powiększone Anfield miało gościć 61 000 kibiców już na stracie trwającej kampanii Premier League. Jednak na dotychczasowe dwa mecze Liverpoolu u siebie, z Bournemouth i Aston Villą, przybyło ok. 50 000 fanów. Wszystko wskazuje na to, że liczba ta nie wzrośnie w najbliższym czasie.
Wynika to z faktu, że początkowe opóźnienia w przebudowie zostały spotęgowane przez generalnego wykonawcę, Buckingham Group, który złożył wniosek o zarząd komisaryczny. W rezultacie prace nad nową trybuną zostały wstrzymane. Następnym krokiem będzie sprawdzenie, jakie działania podejmą komisarze, a Liverpool potencjalnie będzie musiał znaleźć nowych wykonawców, aby dokończyć prace.
Podczas gdy ten proces trwa, klub traci pieniądze. Jak podaje serwis This is Anfield, Kieran Maguire z Uniwersytetu Liverpoolskiego w podcaście Price of Football oszacował, że the Reds przy obecnej pojemności ich areny tracą około 750 000 £ na mecz.
Biorąc pod uwagę, że prace mają się zakończyć najwcześniej pod koniec października, można założyć, że Liverpool straci co najmniej 6 milionów £ przychodów z dni meczowych. Jest to optymistyczna data zakończenia prac i nie uwzględnia nawet kosztów zatrudnienia nowych wykonawców, co dodatkowo będzie kosztowało klub. Minie zatem trochę czasu, zanim Liverpool będzie mógł grać na Anfield przy pojemności powyżej 60 000 widzów.
Prezentację wszystkich stadionów Premier League sezonu 2023/24 możecie obejrzeć w poniższym flimie z naszego kanału na YouTube:
Reklama