FC Barcelona wchodzi w końcową fazę prac mających na celu dostosowanie Estadi Olímpic Lluís Companys do standardów klubu. Obiekt będzie nowym domem Barçy aż do listopada 2024 roku, ze względu na prace budowlane trwające na Spotify Camp Nou. Jakie roboty trzeba było wykonać na stadionie olimpijskim?

Dotychczasowe prace na tymczasowym stadionie dla Barcelony

FC Barcelona kontynuuje prace nad projektem Espai Barça oraz tymczasową dzierżawą stadionu olimpijskiego uzgodnioną z Radą Miasta Barcelony. Klub rozpoczął prace nad modernizacją stadionu w grudniu 2022 roku. Wiele obszarów musiało zostać zmodernizowanych, aby spełnić zarówno wymagania klubu, La Liga, jak i europejskich rozgrywek. Są one już prawie gotowe na przybycie pierwszej drużyny Blaugrany w sierpniu. Loże gościnne, strefa VIP, loże prasowe, szatnie i boisko to niektóre z przestrzeni, które przeszły największe zmiany. Ponadto odnowiono systemy drenażu i nawadniania oraz system uzdatniania wody, zainstalowano nowy zbiornik na wodę, a także systemy do transmisji telewizyjnych.

Inne prace przeprowadzone na Estadi Olímpic Lluís Companys obejmują poprawę oświetlenia oraz wstępną instalację bram wjazdowych i sieci telekomunikacyjnych. Zgodnie z harmonogramem, druga faza prac odbyła się w dwóch terminach na Montjuïc, od 4 do 12 maja i od 11 czerwca do 3 lipca. W tym ostatnim oknie skorzystano również z okazji, aby zakończyć niektóre z oczekujących prac, takich jak montaż stanowisk komentatorskich TV.

© Kuba Kowalski

Ostatnia faza przygotowania stadionu olimpijskiego do sezonu

Wreszcie, prace modernizacyjne na Estadi Olímpic Lluís Companys przejdą w trzecią fazę od 24 lipca do rozpoczęcia sezonu 2023/24. Należą do nich roboty związane z przeniesieniem miejsc siedzących, instalacją miejsc w strefach VIP i systemów VAR, kamer śledzących i kamer offside. Ponadto zamontowane będą bramki i utworzone zostaną kasy biletowe oraz obszary merchandisingowe.

Największym zainteresowaniem w Katalonii cieszy się oczywiście inna budowa - modernizacja Spotify Camp Nou. Jeden z najbardziej rozpoznawalnych stadionów na świecie już zmienił diametralnie swój wygląd, a budowę odwiedził choćby Joan Laporta. Blaugrana ma nadzieję zdążyć z pracami tak, aby powrócić na Camp Nou w listopadzie 2024 roku. Na ten czas przypadnie 125. rocznica klubu. Na trybunach legendarnego obiektu będzie mogło zasiąść wtedy najprawdopodobniej 70 000 kibiców.

© Kuba Kowalski