Salwador: Tragedia na Estadio Cuscatlán
źródło: Stadiony.net; autor: Mateusz Osmola
Podczas meczu piłki nożnej rozgrywanego w stolicy Salwadoru, San Salvadorze pomiędzy lokalnym klubem Alianza FC a CD FAS Santa Ana doszło do wybuchu paniki. Tragedia miała miejsce w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu. Są ofiary śmiertelne i wiele osób zostało rannych.
Reklama
Co najmniej 12 ofiar śmiertelnych tragedii na Estadio Cuscatlán
Mogący pomieścić 44 000 widzów stadion w San Salvadorze w sobotni wieczór był areną meczu ćwierćfinałowego play-off Primera División pomiędzy Alianza FC i Club Deportivo FAS Santa Ana. Spotkanie zostało jednak po około 16 minutach przerwane, ponieważ na stadionie zaczęły się dziać dantejskie sceny.
Jak donosi Agencja AFP, władze Salwadoru poinformowały, iż wstępne oględziny sugerują, że zdarzenie było spowodowane ściskiem wśród kibiców próbujących wejść na stadion. Carlos Fuentes, rzecznik grupy służb ratowniczych Comandos de Salvamento, powiedział, że wybuch paniki nastąpił w wyniku upadku bramki na obiekcie, co doprowadziło do stłoczenia się ludzi. Kibice wtargnęli na murawę w poszukiwaniu wyjścia z panującego zamętu i tłoku.
© JMRAFFi (CC BY-SA 4.0)
Służby ratunkowe musiały wykorzystać boisko jako prowizoryczny szpital, aby udzielić pierwszej pomocy ponad 500 osobom, które zostały poszkodowane podczas zamieszek, gdy wokół stadionu rozgrywały się dramatyczne sceny. "To była lawina fanów, którzy przekroczyli bramę. Niektórzy wciąż byli pod metalową konstrukcją tunelu. Inni zdołali przedostać się na trybuny, a następnie na boisko i zostali przygnieceni,” -powiedział cytowany przez BBC wolontariusz z grupy pierwszej pomocy Rescue Commandos. Bilans tragedii to jak do tej pory 12 ofiar śmiertelnych i ponad 100 rannych.
Co było przyczyną nieszczęścia?
Według wstępnych informacji, wielu kibiców Alianzy próbowało wejść na Estadio Cuscatlán z fałszywymi biletami, napierając na bramę stadionu i powodując śmiertelne zagrożenie. Na całym stadionie otwarte były tylko dwie bramy, a ludzie, którzy byli na zewnątrz, chcieli siłą dostać się do środka i wszyscy spadli na nas,
powiedział jeden z poszkodowanych kibiców, relacjonowany przez La Prensa Grafica.
Próbując opanować sytuację, policja nakazała zamknięcie bram i, według relacji kilku kibiców, posunęła się nawet do wystrzelenia gazu łzawiącego w stronę fanów próbujących wejść na stadion. Według ustaleń policji, dym z prochu strzelniczego i petard wywołał masową histerię, ale policja twierdzi, że w żadnym momencie nie użyto gazu łzawiącego.
Zwierzchnik policji, Mauricio Arriaza Chicas, zapewnił, że salwadorska policja zaleciła otwarcie trzeciego wejścia, ale nie zostało ono udostępnione. Kibice musieli dosłownie wyważyć bramę, aby zaczerpnąć powietrza, ponieważ panował ogromny tłok i ludzie zaczęli się dusić.
© JMRAFFi (CC BY-SA 4.0)
Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, opublikował oświadczenie na Twitterze,w którym poinformował, że zostanie przeprowadzone dochodzenie w sprawie katastrofy w obliczu doniesień o sprzedaży fałszywych biletów. Wszyscy zostaną sprawdzeni: drużyny, menedżerowie, stadion, kasy biletowe, liga, federacja itd. Ktokolwiek jest winowajcą, nie pozostanie bezkarny
.
Salwadorska Federacja Piłki Nożnej (Fesfut) powiedziała, że „głęboko żałuje” tragedii i wyraziła solidarność z rodzinami osób, które zginęły lub zostały ranne. Związek zażądał raportu na temat tego, co się stało na Estadio Cuscatlán.
Reklama