Anglia: Stadion dla Chelsea - decyzja w ciągu kilku miesięcy?
źródło: Stadiony.net; autor: Kuba Kowalski
O nowym obiekcie dla jednego z największych klubów na świecie mówi się już od wielu lat. Plotki dotyczyły gruntownego remontu na Stamford Bridge lub przeniesienia się w inne miejsce. Nowi właściciele również sondują różne rozwiązania, a decyzja ma zostać podjęta po zakończeniu obecnego sezonu.
Reklama
Od kiedy mówi się o nowym stadionie dla Chelsea?
Arena dla The Blues jest tematem rozmów i przewidywań nie od dzisiaj. Nie zapoczątkowali jej również obecni właściciele. Już Roman Abramowicz od początku swoich rządów w zachodnim Londynie zapowiadał, że większy stadion jest niezbędny dla rozwoju klubu. Działka, na której stoi Stamford Bridge, nie sprzyja w użytkowaniu obiektu. Arena wciśnięta jest między linie kolejowe i ruchliwą drogę, a okolica stadionu charakteryzuje się gęstą zabudową. Mimo wszystko włodarze klubu deklarowali, że chcą pozostać w historycznej lokalizacji.
Przygotowano nawet koncepcję przebudowy, zakładającą zwiększenie pojemności obiektu do 60 000 miejsc. W 2018 roku klub poinformował, że inwestycja, której koszt oszacowano na 2 mld ₤, zostaje wstrzymana na czas nieokreślony z powodu okoliczności biznesowych. Od tamtej pory zmienił się właściciel, który również porusza temat stadionu. Todd Boehly zapowiedział przeznaczenie środków na modernizację Stamford Bridge już w poprzednim roku. Jak się jednak okazuje, w grę mogą wejść inne rozwiązania.
© Brent Flanders (cc: by-nc-nd)
Chelsea rozważa opcje, a kibice grożą
Działacze londyńskiego klubu mają nadzieję, że jeszcze tego lata zdecydują, czy chcą wybudować nowy stadion w Earl's Court, czy też pozostać na Stamford Bridge. Wściekli są za to kibice, którzy przekazali Toddowi Boehly’emu, że wyjdą na ulicę, jeśli zostanie wybrana pierwsza opcja. Zagrozili mu protestami podobnymi do tych, które miały miejsce przy okazji afery związanej z Super Ligą. Arena miałaby około 60 000 miejsc i mieściłaby się na 40-akrowej działce, która była rozważana w 2013 roku za czasów poprzedniego właściciela Romana Abramowicza.
Amerykańscy właściciele Chelsea biorą pod uwagę również kompletną przebudowę Stamford Bridge, która mogłaby kosztować nawet 2 mld ₤, ale wiązałaby się z grą na alternatywnym obiekcie przez cztery lata - Craven Cottage, Twickenham lub Wembley. Właściciele Todd Boehly i Clearlake Capital są zdeterminowani, aby przekształcić stadion w obiekt światowej klasy, co oznaczałoby, że nie zachowają żadnej z obecnych trybun, jeśli zdecydują się pozostać na Stamford Bridge. Jednocześnie zarząd klubu ma nadzieję, że do tego lata podejmą ostateczną decyzję na temat przyszłości stadionu.
Reklama