UEFA przyznaje, że ponosi “główną odpowiedzialność” za błędy organizacyjne popełnione podczas finału Ligi Mistrzów 2021/2022 na Stade de France, w wyniku których mecz został opóźniony o pół godziny. Takie stwierdzenie pojawiło się w raporcie opublikowanym przez unię piłkarską.

Co wydarzyło się w Paryżu?

Wydarzenia z 28 maja 2022 r. zostały skomentowane w ramach raportu przygotowanego przez autorstwa UEFA. 13 lutego 2023 r. opublikował go niezależny panel recenzencki kierowany przez dr Brandão Rodriguesa. Dokument omawia serię incydentów z zeszłorocznego finału Ligi Mistrzów, który odbył się na Stade de France na przedmieściach Paryża. Przed rozpoczęciem spotkania tysiące fanów czekało nawet dwie godziny, by dostać się na obiekt, a niektórym posiadaczom biletów ostatecznie się to nie udało. W efekcie mecz Realu Madryt i Liverpoolu odbył się z półgodzinnym opóźnieniem. Co więcej, media społecznościowe obiegły drastyczne filmy ukazujące funkcjonariuszy policji używających gazu pieprzowego i łzawiącego na kibicach.

© FrancoisFromFrance (cc: by-nc-sa)

Oba kluby uczestniczące w wielkim finale stanęły w obronie swoich sympatyków. Najbardziej stanowczą postawą wykazał się Liverpool, który wezwał do przeprowadzenia formalnego dochodzenia w sprawie “niedopuszczalnego” traktowania swoich kibiców. Przedstawiciele Realu Madryt stwierdzili z kolei, że kilku fanów klubu zostało "zaatakowanych, nękanych, napadniętych i okradzionych w brutalny sposób". Naturalnie pytania oraz zarzuty popłynęły w stronę organizatora imprezy, a ten odpowiedział na nie w ramach raportu z 13 lutego 2023 r.

UEFA otwarcie o sprawie

Komunikat panelu kierowanego przez dr Brandão Rodriguesa pozytywnie zaskakuje. UEFA nie oddala bowiem winy od siebie, a raczej przyznaje się do popełnionych błędów i wyciąga wnioski na przyszłość. Raport głosi, że doszło do dwóch nadrzędnych niepowodzeń. Jako pierwsze z nich wskazano wadliwy model organizacyjny finału wybrany przez UEFA, w którym nie poświęcono należytej uwagi nadzorowi bezpieczeństwa. Drugim niepowodzeniem miało być zignorowanie przyjętych na stadionie metod zarządzania na rzecz podejścia “ochroniarskiego”. Zostało ono oparte na “błędnych założeniach, wedle których kibice Liverpoolu stanowią poważne zagrożenie dla porządku publicznego”.

UEFA przyznaje również, że ponosi “główną odpowiedzialność” za niepowodzenia, jako że miała kluczowe znaczenie dla organizacji finału, a zaniedbane kwestie leżały w obszarze jej kompetencji. Co więcej, federacja opracowuje specjalny system zwrotu kosztów dla poszkodowanych fanów. Głos zabrał także Theodore Theodoridis, sekretarz generalny UEFA. W imieniu organizacji przeprosił on wszystkich, których dotknęły wydarzenia z 28 maja 2022 r. Poza tym zwrócił się dodatkowo w stronę kibiców Liverpoolu, którzy, jak przyznaje, byli niesłusznie obwiniani za sytuacje prowadzące do opóźnienia meczu.

© Elise Robaglia / Potion Médiatique