Włodarzom „Żółtej Łodzi Podwodnej” udało się zrealizować cel, którym był powrót drużyny na domowy obiekt przed końcem 2022 roku. Pierwszy mecz na odnowionym stadionie rozegrano w Sylwestra, a rywalem gospodarzy była Valencia. Prace modernizacyjne na arenie nie zostały jednak w pełni zakończone.

W niewielkim Vila-real na 2022 rok postawiono sobie bardzo ambitne założenia. 16 maja, tuż po ostatnim meczu lokalnego klubu w LaLiga w sezonie 2021/22 na Estadio de la Cerámica pojawiły się ekipy budowlane i rozpoczęły się prace modernizacyjne. Plan zakładał, że przebudowę uda się zakończyć do końca roku, aby wszystko było gotowe na obchody 100-lecia klubu w roku 2023.

© Villarreal CF

Do zrobienia było sporo, bo projekt zakładał wymianę wszystkich siedzeń na stadionie oraz wykonanie nowego zadaszenia, które miało objąć wszystkie miejsca na trybunach. W południowo-zachodnim narożniku zaplanowano nową trybunę, która domknie bryłę obiektu. Estadio de la Cerámica miał także zyskać nową, charakterystyczną elewację wykonaną z płytek ceramicznych, która uzupełni tę, jaka jest już na stadionie od 2017 roku.

Pod dachem znalazło się miejsce na nowe oświetlenie oraz dwa telebimy za bramkami. Jeszcze przed przystąpieniem do zasadniczych prac, zakupiono kilka przylegających do stadionu budynków, które miały zostać rozebrane, aby zrobić miejsce pod inwestycję.

Budżet przedsięwzięcia miał sięgnąć 35 mln €, a pomoc w jego finansowaniu zapewniały fundusze pochodzące z partnerstwa biznesowego LaLiga i CVC Capital Partners. Na czas robót klub zmuszony był na tymczasowe przeniesie się do Walencji, gdzie rozgrywał swoje spotkania na stadionie Levante UD, Estadi Ciutat de València.

© Villarreal CF

Na szczęście okres spędzony na obczyźnie dobiegł końca i Villareal planowo powrócił do domu. 31 grudnia do miasta przyjechała Valencia, by w ramach 15. Kolejki LaLigi zmierzyć się z drużyną gospodarzy. Wynik spotkania dla gości w 21 minucie otworzył Edinson Cavani, lecz później strzelała już tylko „Żółta Łódź Podwodna”. Tuż przed przerwą do siatki trafił Samuel Chukwueze, a rezultat ustalił w 88. minucie Juan Foyth.

Chociaż na stadionie można już rozgrywać mecze z udziałem publiczności, to nie oznacza jednak końca prowadzonych na nim prac modernizacyjnych. Roboty wykończeniowe będą trwały 10 do marca, kiedy to świętowana będzie 100 rocznica założenia klubu. Chodzi stworzenie nowych przestrzeni wewnętrznych. Na szczycie trybuny południowej, zwanej Fondo Sur powstanie wielofunkcyjna sala z widokiem na boisko. Restauracja Entrelíneas zostanie całkowicie odnowiona, a także nowa przestrzeń zostanie stworzona dla muzeum klubowego. Na dachu zostaną również zainstalowane panele fotowoltaiczne. Wiadomo też, że koszty przebudowy z pierwotnych 35 mln € wzrosną do 50 mln €.

© Villarreal CF