EURO 2032: Włosi wytypowali miasta do swojej kandydatury
źródło: Stadiony.net; autor: Maciej Ściłba
W lutym 2022 Włoska Federacja Piłkarska (FIGC) oficjalnie potwierdziła, że będzie ubiegała się o organizację EURO 2032, rezygnując tym samym z pozyskania praw do turnieju cztery lata wcześniej. Poznaliśmy właśnie ośrodki mające szanse na goszczenie uczestników tej imprezy.
Reklama
Nie licząc czterech spotkań rozegranych na Stadio Olimpico w Rzymie, Włochy po raz ostatni były gospodarzem wielkiego piłkarskiego turnieju w 1990 roku. Wówczas na Półwyspie Apenińskim zagościł mundial, a jego triumfatorem zostały Niemcy. Mistrzostwa odbyły się na 12 obiektach w 12 różnych miastach. Co ciekawe bezpośrednio przed startem imprezy nie otwarto żadnego nowego stadionu. Inauguracja najnowszego z nich – Stadio Friuli w Udine miała miejsce w 1976 roku. Reszta aren uległa gruntownym modernizacjom i przebudowom. Łączny koszt wszystkich prac – bez uwzględniania inflacji – wyniósł blisko miliard $.
Po 32 latach uznano, że najwyższy czas, aby ponownie podjąć się organizacji jednego z najbardziej znaczących turniejów. Według serwisu “Football Italia” we wstępnej dokumentacji przetargowej znalazło się łącznie 11 miast. Jedno z nich będzie musiało obejść się smakiem, bo w finalnej ofercie umieszczonych zostanie ostatecznie 10 z nich. Na liście uwzględniono: Mediolan (Nuovo Stadio Milano), Turyn (Allianz Stadium), Weronę (Stadio Marcantonio Bentegodi), Genuę (Stadio Luigi Ferraris), Bolonię (Stadio Renato Dall’Ara), Florencję (Stadio Artemio Franchi), Rzym (nowy stadion Romy), Neapol (Stadio Diego Armando Maradona), Bari (Stadio San Nicola), Cagliari (nowe Stadio Cagliari) i Palermo (Stadio Renzo Barbera). Należy pamiętać, że wymienione wyżej areny to wstępne przypuszczenia. W tym gronie zaskakuje brak wspomnianego wyżej Udine i Bergamo posiadających aktualnie najnowocześniejsze obiekty w kraju.
Ostateczny termin składania kandydatur przez piłkarskie związki zainteresowane organizacją EURO 2032 przypada 12 kwietnia 2023 roku. Później UEFA dokona dokładnej analizy ofert wszystkich potencjalnych gospodarzy. Ostateczny wybór państwa, który ugości najlepsze drużyny na Starym Kontynencie będzie miał miejsce we wrześniu lub październiku przyszłego roku.
Włochy liczą na to, że pozyskanie imprezy przyspieszy modernizację infrastruktury stadionowej i transportowej w całym kraju. FIGC jest przekonane, że uzyskując prawa do organizacji mistrzostw uda się znaleźć potrzebne środki i uporać się z biurokratyczną machiną. Najprawdopodobniej jedynym kontrkandydatem Italii w batalii o EURO 2032 będzie Turcja.
Reklama