Budowa nowego stadionu dla Evertonu rozpoczęła się już rok temu. Z tej okazji klub pokazał logo obiektu i uruchomił stronę internetową dedykowaną arenie w Bramley-Moore Dock. Tymczasem prace przebiegają bez zakłóceń i budowla rośnie w oczach.

Everton Stadium, bo tak teraz oficjalnie nazywa się powstający na liverpoolskich nabrzeżach obiekt, ma wprowadzić zasłużony klub z miasta Beatlesów w XXI wiek. Z całym szacunkiem dla zasłużonego Goodison Park, ale jeśli „the Toffees” chcieli się rozwijać, to musieli podjąć decyzję o wyprowadzce z leciwego już stadionu.

Pomysł budowy nowej areny w miejscu historycznych doków nie spodobał się każdemu. W szczególności decydentom w UNESCO, którzy skreślili zabytkowy port z listy światowego dziedzictwa. W Liverpoolu się nie przejęli i kontynuowali przygotowania pod inwestycję.

© Everton FC, Pattern Design

Operacja zasypywania doku rozpoczęła się w sierpniu zeszłego roku i tę pierwszą rocznicę zainicjowania prac nad nowym stadionem Everton postanowił uczcić. Z okazji urodzin klub zaprezentował logo obiektu, które symbolicznie połączyło historyczne nabrzeże z nowoczesną architekturą powstającej areny. Oprócz tego wystartowała strona internetowa, w całości poświęcona projektowi stadionowemu. Zainteresowani znajdą tam najnowsze informacje dotyczące postępów prac, blogi, filmy oraz animacje i zdjęcia.

Uruchomieniu serwisu internetowego towarzyszyło też powstanie dedykowanych profili na Instagramie i Twitterze. Klub zapoczątkował też wydawanie newslettera, który na skrzynki mailowe subskrybentów będzie dostarczał comiesięczne aktualizacje dotyczące Everton Stadium. Na stronie pojawiły się też pierwsze informacje dotyczące ‘ALL’.

Projekt zakłada rewolucyjne podejście do oferty gastronomicznej, dostępnej na nowym obiekcie. ‘ALL’ udostępni kibicom szeroką gamę miejsc, z których będą mogli korzystać w dni meczowe. Na Everton Stadium znajdą się ekskluzywne restauracje, street-food, bary sportowe oraz tradycyjne puby.

© Mister Drone UK

Budowa blisko 53-tysięcznika na liverpoolskim nabrzeżu ma planowo zakończyć się przed startem sezonu 2024/25. Szacuje się, że obecnie jest ona ukończona w 1/3. Obiekt wyraźnie pnie się w górę. Pierwsze prefabrykowane, tarasowe jednostki trybun zostały już posadowione na konstrukcji stalowej podtrzymującej widownię. Stanowi to znaczną wizualną zmianę, bo wnętrze stadionu zaczyna nabierać konkretnych kształtów. Proces montowania górnego poziomu tarasów ma zakończyć się w ciągu pół roku. Wyjątek stanowi trybuna wschodnia, która służy za wjazd na teren budowy i zostanie ukończona jako ostania.

Niższy poziom trybun zostanie oddany do użytku dopiero po instalacji dachu. Powłoka zadaszenia składać się będzie z wielkich elementów stalowych i aluminiowej okładziny, wyprodukowanych w segmentach i wymagających montażu w określonej kolejności, począwszy od trybun: północnej i południowej. Pierwsze fragmenty dachu zaczną być instalowane wiosną przyszłego roku. Trybuny wschodnia i zachodnia składają się głównie z betonu, zapewniając w ten sposób stabilność dla całej operacji. W związku z tym ich ukończenie potrwa dłużej niż pozostałych trybun.

© Mister Drone UK

Konieczny jest też montaż wszelkich instalacji mechanicznych, elektrycznych i wodno-kanalizacyjnych wewnątrz stadionu, co spowoduje, że za około rok, patrząc z zewnątrz, na budowie niewiele będzie się działo, ponieważ większość prac będzie prowadzona w środku. Ceglana elewacja zacznie być wznoszona prawdopodobnie jeszcze w tym roku w różnych miejscach. Przypomnijmy, że koszt całej inwestycji wyniesie blisko 500 milionów £.

Na naszym anglojęzycznym kanale na YouTube zamieściliśmy materiał o nowym stadionie Evertonu. Zapraszamy do oglądania!