USA: Plany modernizacji jednego ze stadionów na MŚ 2026
źródło: Stadiony.net; autor: Rafał Dadura
Niedawno ogłoszono listę miast-gospodarzy mundialu, który odbędzie się za 4 lata. Jednym z nich jest Kansas City. Perspektywa goszczenia drużyn i kibiców z całego świata wywołała wśród mieszkańców prawdziwą radość. Co prawda w USA wciąż dominują inne dyscypliny sportu, jednak „soccer” konsekwentnie zdobywa coraz większą rzeszę kibiców.
Reklama
Soccer rośnie w siłę
Trzeba przyznać, że piłka nożna jest w USA czymś zupełnie innym niż wtedy gdy ten kraj gościł najlepsze drużyny globu ostatni raz, w 1994 roku. Soccer stał się tu czwartą najpopularniejszą dyscypliną sportu, wyprzedzając hokej na lodzie. Powstają nowe drużyny, planowane są nowe obiekty (jak choćby w… Kansas City właśnie, o czym informowaliśmy niedawno). Razem z rozwojem tej dyscypliny pojawiają się też nowe wyzwania, takie jak te które niesie ze sobą organizacja Mistrzostw Świata w 2026 roku.
Pierwszym obiektem, o którym wiadomo, że przejdzie modernizację w związku z zaplanowaną na 2026 rok imprezą jest Arrowhead Stadium o pojemności 76 416 miejsc. Ten stadion o wyjątkowo foremnej i miłej dla oka bryle, to w świecie amerykańskiego sportu nie byle jaka arena. Na co dzień występują tu futboliści Kansas City Chiefs, niedawni mistrzowie ligi NFL.
© Mike Day
Drużyna gra na tym obiekcie od 1972 roku, ale umowa dzierżawy obiektu wygasa w 2031 roku. W związku z tym zaczęły się spekulacje na temat przeniesienia się Chiefs na nową arenę. W marcu prezes drużyny, Mark Donovan powiedział, że rozważane są różne opcje: być może na miejscu obecnego powstanie nowy stadion, ale nie wykluczone też, że zamiast tego, wystarczy poddanie Arrowhead gruntownej renowacji.
Kansas City nie uniknie wydatków
Jak na razie, pewne jest, że przed 2026 stadion będzie musiał przejść większą bądź mniejszą modernizację. Nikt jednak nie wie, ile będzie ona kosztować i kto pokryje koszty. Jak twierdzą władze Kansas Chiefs, jest zbyt wcześnie na prognozy finansowe związane z Mistrzostwami Świata. Jednak szacunki burmistrza Kansas City, Quintona Lucasa, pokazują, że można już rozmawiać o konkretnych kwotach i że miasto przewiduje wydatek rzędu 50 mln $.
Lucas spodziewa się też dodatkowych funduszy na lepsze skomunikowanie stadionu z resztą miasta za pomocą transportu publicznego. To wg niego coś, czego z pewnością brakuje Arrowhead Stadium. Taka inwestycja może być również kluczem do skłonienia Chiefs by pozostali na obecnym obiekcie.
© Mike Day
Krytycy władz Kansas City odpowiadają, że szacunki dotyczące 50 mln $ są na zbyt niskim poziomie. Np. Toronto wyda na organizację imprezy w sumie około 290 mln $, a część wydatków zostanie poniesiona na rzecz dostosowania należącego do miasta BMO Field do rozgrywania na nim najważniejszej imprezy piłkarskiej świata. Innym przykładem tego, co może być konieczne do zrobienia, jest ten z 1994 roku, kiedy to na obiekcie w Foxborough w pobliżu Bostonu elementy trybun przy rogach boiska zostały usunięte przy pomocy młotów pneumatycznych. Dokonano tego, aby pomieścić dodatkowy personel bezpieczeństwa i mediów.
Istotnie, w przypadku Arrowhead Stadium wiadomo już na pewno, że niektóre rzędy siedzeń będą musiały zostać usunięte, ponieważ płyta boiska musi spełniać standardy FIFA. Wśród innych zmian, jakie czekają obiekt w Kansas City jest instalacja kołowrotów na bramkach wejściowych.
Wspomniany prezes drużyny Chiefs, Mark Donovan przyznał, że te inwestycje związane z Mistrzostwami Świata w 2026 odegrają istotną rolę w dyskusji o tym, co dalej z drużyną i stadionem Arrowhead. Na razie jednak, twierdzi, że jest skoncentrowany na najbliższym sezonie NFL i na tym by wszystko na mundial w 2026 roku było gotowe.
© Mike Day
Reklama