Przed ostatnim finałem Pucharu Polski doszło do zamieszania związanego z kibicami Lecha Poznań oraz Rakowa Częstochowa. Decyzją służb odpowiedzialnych za przeprowadzenie imprezy, fani obu zespołów nie wnieśli oprawy. Poznaniacy ostatecznie nie weszli na stadion na znak protestu. Fani Rakowa pojawili się na trybunach, ale przez pierwszą połowę meczu nie prowadzili dopingu. PZPN zareagował natychmiast. Możliwe, że kolejny finał Pucharu Polski odbędzie się na innym stadionie!

Finały Pucharu Polski, które w ostatnich latach były rozgrywane na Stadionie Narodowym, miały swój klimat. W okresie pandemii COVID-19 zostały one przeniesione na stadion w Lublinie i nie było to już tak wielkie wydarzenie, jak finał w Warszawie.

Trzeba jednak przyznać, że ostatni mecz pomiędzy Rakowem i Lechem miał być piłkarskim świętem całego kraju, a ostatecznie okazał się wielkim zamieszaniem. Emocji na boisku co prawda nie brakowało, jednak nie ma wątpliwości, że gdyby fani obu zespołów dopingowali swoje drużyny, to byłoby to piękniejsze widowisko.

© Stadiony.net

W związku z decyzją organów, które były odpowiedzialne za przeprowadzenie tego meczu, kibice nie mogli wnieść oprawy. W efekcie skończyło się to strajkiem, a także zamieszkami pod stadionem. Polski Związek Piłki nożnej poinformował w komunikacie, że takie sytuacje w przyszłości nie mogą mieć miejsca, ponieważ może się to skończyć zmianą areny finałowej. Na ten moment wydaje się, że jedyną realną kandydaturą do zmiany miejsca finałowego byłby Stadion Śląski w Chorzowie.

Na ten moment w zakładach bukmacherskich nie są dostępne propozycje związane z ewentualną inną zmianą miejsca rozgrywania finału Pucharu Polski. Jednak wydaje mi się, że już wkrótce takie typy pojawią się w ofercie. Zakłady bukmacherskie online stale ulepszają swoje propozycje, więc tak innowacyjne typy nie są już niczym specjalnym.

© Stadiony.net

Kocioł Czarownic to obiekt, który został zmodernizowany kilka lat temu, ale nadal utrzymał swój niesamowity klimat. Doskonale widać to było podczas ostatniego meczu reprezentacji Polski na tym stadionie, jakim było barażowe starcie z reprezentacją Szwecji o awans na mistrzostwa świata w Katarze.

Wydaje mi się, że przynajmniej w najbliższym sezonie nie dojdzie do zmiany miejsca rozgrywania finału Pucharu Polski. Dopiero, jeśli sytuacja powtórzy się również w nadchodzącej kampanii, to wtedy Cezary Kulesza może podjąć decyzję o zmianie miejsca rozgrywania finałowej rywalizacji. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, to moim zdaniem Stadion Śląski będzie jedyną słuszną alternatywą! – powiedział jeden z ekspertów z branży.

© Stadiony.net