Rosną szanse na to, że nowy stadion AC Milan, powstanie w miasteczku Sesto San Giovanni. Jego burmistrz zadeklarował, że plany budowy nowego obiektu mają jego pełne poparcie. Autorem projektu ma być światowej sławy architekt Sir Norman Foster, który w swoim portfolio ma m.in. nowy stadion Wembley.

Czy dotychczasowy Plan B stanie się rzeczywistością?

Wiele wskazuje na to, że w kwestii następcy San Siro sprawy posunęły się do przodu. Firma Redbird - właściciel AC Milan, wsparła projekt budowy nowego obiektu w Sesto San Giovanni na obrzeżach miasta, który miałby powstać na terenie dawnej huty. Jak donosi włoski dziennik “Corriere della Sera”, gdyby to właśnie tam powstał nowy stadion, jego właścicielem byliby wyłącznie Rossoneri. 

© Дмитрий Кошелев

Do tej pory pomysł budowy stadionu w Sesto San Giovanni, był traktowany jako „Plan B”. Teraz jednak, takie rozwiązanie zaczyna być traktowane jako najbardziej prawdopodobne. Duża w tym zasługa burmistrza miasteczka, Roberto Di Stefano, który robi co może, by przekonać władze AC Milan do budowy ich nowego domu właśnie tam.

Według niego, Sesto San Giovanni ma same zalety: dojeżdża tam mediolańskie metro, jest tam dworzec kolejowy, który wkrótce zostanie zmodernizowany, nieopodal przebiega też autostrada Turyn-Triest, a główne lotnisko obsługujące Mediolan - Linate, jest oddalone zaledwie o kwadrans drogi. 

AC Milan… poza Mediolanem?

Na korzyść nowej lokalizacji stadionu AC Milan przemawia też fakt, iż firma Redbird oraz Hines, grupa deweloperska, która kontroluje obszar potencjalnej budowy już rozpoczęły rozmowy. Nie bez znaczenia jest też to, że obie te firmy są własnością amerykańską.

© D7ckon

Władze najbardziej utytułowanego włoskiego klubu wydają się być zmęczone opóźnieniami ze strony włodarzy Mediolanu. Piętrzące się trudności biurokratyczne i długi czas oczekiwania na jakiekolwiek konkretne działania z ich strony, na pewno nie pomagają w podjęciu decyzji przez AC Milan, o pozostaniu w dotychczasowej lokalizacji. 

Projekt Normana Fostera zakłada budowę nowego stadionu który pomieściłby od 60 000 do 70 000 osób. Przy jego budowie kluczowy byłby zrównoważony rozwój okolicy. Obiekt miałby być zintegrowany z okolicznym parkiem o powierzchni 24 hektarów i, jak wszystkie nowoczesne areny tego typu, oferowałby atrakcje dla fanów z wszystkich grup wiekowych, przez siedem dni w tygodniu. 

© Prelvini

Póki co, władze Mediolanu nie składają jednak broni. Dialog z obydwoma mediolańskimi klubami jest kontynuowany. Wyznaczono już koordynatora debaty publicznej, a AC Milan i Inter czekają na zarys projektu. Zawieszeniu uległ jednak plan przeprowadzenia dwóch referendów w sprawie zachowania San Siro, nawet w przypadku wyprowadzki obydwu klubów.