A jednak! Gdy wydawało się, że częstochowianie swoje domowe mecze w ramach eliminacji do Ligi Konferencji znów będą musieli rozgrywać w innym mieście, okazało się, że ich obiekt spełnia wytyczne UEFA. Stadion przy ul. Limanowskiego 83 pozytywnie przeszedł weryfikację delegatów.

Raków mimo wszystko może ocenić ubiegły sezon na duży plus. Zdobycie drugi raz z rzędu Pucharu Polski oraz walka z Lechem Poznań do ostatnich metrów o tytuł Mistrza Polski to wręcz wybitne osiągnięcia dla klubu, który jeszcze kilka lat temu grywał na niższych szczeblach w kraju. Teraz oprócz wyników sportowych, celem pozostaje rozbudowa infrastruktury.

© Foto: Jakub Ziemianin (Rakow.com)

Niedawno pisaliśmy m.in. o przełomie w sprawie nowego stadionu dla zespołu spod Jasnej Góry. Mówi się, że władze Częstochowy, wraz z przedstawicielami klubu, poufnie dyskutują o budowie areny piłkarskiej w nowej lokalizacji. Jedna z propozycji zakłada powstanie stadionu na terenie upadłej przędzalni czesankowej Elanex. Plany zakładają budowę w tej lokalizacji obiektu na 15 000 widzów.

Póki co klubowi w kwietniu udało się wydzierżawić obecny obiekt przy Limanowskiego na kolejne 2,5 roku. To duży przełom, który być może pozwoli Michałowi Świerczewskiego i spółce mocniej zainwestować w stadion. Dużym impulsem w kontekście pozostawienia obecnego obiektu jest decyzja UEFA w sprawie zakwalifikowania go do 3. kategorii stadionów. Dzięki temu będą mogły się na nim odbyć mecze eliminacji Ligi Konferencji Europy.

© Foto: Jakub Ziemianin (Rakow.com)

Przyznanie tej kategorii oznacza, że w Częstochowie będą mogły się odbyć mecze aż do IV rundy eliminacji LKE, czyli do jej finałowej. Niestety, póki co nie została wydana licencja pozwalająca na grę w fazie grupowej europejskich rozgrywek. Raków najpierw musi przejść trzy rundy, aby zakwalifikować się do najlepszej 32 turnieju.

Bardzo cieszymy się z tej decyzji. Po raz pierwszy w historii kibice Rakowa będą mogli emocjonować się europejskimi rozgrywkami w Częstochowie. Warto pamiętać, że przy okazji każdego meczu stadion będzie oceniany przez delegata UEFA. Jako klub dołożymy wszelkich starań, by spełnić kryteria organizacyjne, ale prosimy również kibiców o wsparcie i współpracę przy realizacji zaleceń i próśb organizacyjnych, co pozwoli nam cieszyć się europejskimi pucharami w Częstochowie jak najdłużej - mówi przewodniczący Rady Nadzorczej klubu, Wojciech Cygan.