To już pewne. Po tygodniach rozważań wiemy już, że piłkarska reprezentacja Ukrainy zawita nad Wisłę, aby rozegrać dwa spotkania w ramach Ligi Narodów. Areną spotkań z Armenią i Irlandią będzie nowo zainaugurowany stadion im. Władysława Króla w Łodzi. Wszystko związane jest z rosyjską inwazją na Ukrainę.

Ostatnio na łamach naszego serwisu wiele pisaliśmy o otwarciu nowego obiektu ŁKS-u oraz o prestiżowych derbach z Widzewem. Tym razem to jednak nie Łódzki Klub Sportowy będzie w centrum zainteresowania kibiców w naszym kraju. Wiemy już, że 11 oraz 14 czerwca gospodarzem na stadionie Króla będzie reprezentacja Ukrainy, która po wyjazdowych meczach ze Szkocją (baraż o awans na MŚ) oraz Irlandią (pierwszy mecz Ligi Narodów) na kilka dni zadomowi się na łódzkiej arenie.

© ŁKS TV

W związku z wojną za naszą wschodnią granicą, Ukraińcy nie są w stanie rozgrywać meczów na terenie własnego kraju. Mimo ciężkiej sytuacji, podopieczni Oleksandra Petrakowa przygotowują się do barażowego spotkania ze Szkocją rozgrywając mecze towarzyskie z drużynami klubowymi. Póki co rywalami „Żółto-błękitnych” były drużyny Borussii Moenchengladbach, Empoli oraz chorwackiej Rijeki.

Wiele mówiło się, że nasi sąsiedzi swoje mecze Ligi Narodów zagrają w Poznaniu, Warszawie lub Wrocławiu, jednak finalnie wybór padł na Łódź. Oprócz meczów Ukrainy, Stadion Króla 4 dni wcześniej będzie gospodarzem meczu eliminacji Mistrzostw Europy do lat 21, w którym Polacy podejmą Niemców.

Jako, że w ciągu zaledwie tygodnia na obiekcie odbędą się aż 3 spotkania, z obawy na stan murawy Ukraińcy mają odbywać nieoficjalne treningi na obiekcie Widzewa. W związku z niedawnymi derbami Łodzi prześledziliśmy długą historię stadionów ŁKS-u oraz Widzewa - od ich historycznych obiektów, poprzez wizualizacje, proces budowy oraz efekt końcowy, który obserwować możemy na co dzień:

Sam Petrakow już od kwietnia był zwolennikiem rozgrywania spotkań w Polsce. Selekcjoner nie ukrywa zadowolenia z faktu, iż jego kadrze przyjdzie zagrać spotkania Ligi Narodów w Łodzi. Polska jest dla nas szczęśliwym miejscem. W 2019 roku wygraliśmy w Łodzi finał Mistrzostw Świata do lat 20. Myślę, że teraz możemy wykorzystać te same stadiony. Ukraińcy z pewnością przyjdą nas dopingować - wyznał.

Polska będzie przyjazna nie tylko dla męskiej reprezentacji piłkarskiej. Ukrainki również będą mogły liczyć na wsparcie w tych trudnych chwilach, a swoje mecze eliminacyjne do Mistrzostw Świata 2023 rozegrają w Rzeszowie na Stadionie Miejskim "Stal". W związku z niedalekim dystansem od granicy, pod uwagę brane były także obiekty w Mielcu i Stalowej Woli. Żeńska kadra podejmie w roli gospodarza Szkocję (24 czerwca) oraz Węgry (28 czerwca).

© Bogdan Szczupaj, StadionMiejski.eRzeszow.pl

Sytuacja w Ukrainie nie ulega poprawie, a w wyniku działań wojennych dochodzi do zniszczeń także w obrębie infrastruktury sportowej. Wcześniej informowaliśmy, że w trakcie rosyjskiej inwazji ucierpiały dwa obiekty w Czernihowie, na północny-wschód od Kijowa, a w Doniecku uszkodzeniu uległ stadion Szachtara. Tym razem padło na arenę Dynama Charków, która została ostrzelana kilkanaście dni temu.

Redakcja stadiony.net stanowczo sprzeciwia się rosyjskiej inwazji na Ukrainę i ma nadzieję, że sytuacja za naszą wschodnią granicą wkrótce ulegnie poprawie. W związku z wojną za naszą wschodnią granicą przygotowaliśmy film z iluminacjami stadionów z całego świata. Jest to nasze symboliczne przesłanie dla sportowej społeczności, że w tych trudnych chwilach stoimy po stronie Ukrainy. NIE DLA WOJNY!