Ukraina: Nie dla wojny!
źródło: Stadiony.net; autor: Robert Saganowski
Od 24 lutego 2022 roku życie wielu ludzi nie wygląda już tak samo. Po inwazji Rosji na Ukrainę, nasi wschodni sąsiedzi walczą o swój kraj i o przetrwanie. Zdecydowanie sprzeciwiamy się wojnie na Ukrainie i mamy nadzieję, że sytuacja za naszą wschodnią granicą wkrótce ulegnie poprawie.
Reklama
Jeszcze 10 lat temu Ukraina, wspólnie z Polską, zorganizowała bardzo udane EURO 2012. Oba kraje wypromowały się na arenie europejskiej dzięki przyjęciu kibiców z wielu krajów z całego kontynentu. Nawet dekadę po tamtych wydarzeniach, nowoczesne stadiony, które powstały na Ukrainie, dalej robią wielkie wrażenie na fanach stadionowej architektury z całego świata.
NSC Olimpiyskiy i Donbass Arena to domowe obiekty dwóch najlepszych drużyn w historii ligi ukraińskiej, odpowiednio Dynama Kijów oraz Szachtara Donieck. Niestety, w związku z wojną, Ci drudzy od wielu lat muszą rozgrywać swoje spotkania na obiekcie największego rywala. Na Stadionie Olimpijskim w Kijowie odbył się finał Mistrzostw Europy w 2012 roku, za to Donieck był gospodarzem półfinału pomiędzy Portugalią, a Hiszpanią.
Piłkarska Ukraina to jednak nie tylko Dynamo i Szachtar. W związku z organizacją EURO powstała także arena w Lwowie, a stadion w Charkowie został gruntownie przebudowany. Stadion w drugim największym ukraińskim mieście miał w ostatnim czasie problemy ze stabilnością konstrukcji, za to obiekt blisko polskiej granicy użytkowany jest tylko „od święta” i generuje spore koszty.
© Sunsetter (cc: by-sa)
Począwszy od 24 lutego, los wielu ukraińskich stadionów stoi pod znakiem zapytania. Nie wiadomo również co z kontynuowaniem ligi, której liderem do momentu inwazji rosyjskich wojsk był Szachtar. W Zaporożu kibice Merałurha odpierali ostatnio powietrzny atak agresora na własnym obiekcie, który przed laty był także domem występującej regularnie w europejskich pucharach Zorii Ługańsk.
W związku z wojną na Ukrainie przygotowaliśmy film z iluminacjami stadionów z całego świata. Jest to nasze symboliczne przesłanie dla sportowej społeczności, że w tych trudnych chwilach stoimy po stronie Ukrainy. Od obiektów w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie po Niemcy i Hiszpanię - wszyscy myślami są teraz przy Ukrainie, co znajduje odzwierciedlenie w gestach wielu klubów z całego świata przedstawionych w filmie. NIE DLA WOJNY!
Reklama