Poznań: Komplet publiczności na 100-lecie Lecha
źródło: Stadiony.net; autor: Robert Saganowski
Jak obchodzić 100-lecie, to robić to jak „Kolejorz”. 7-krotny mistrz Polski świętował w sobotę okrągłą rocznicę podczas ligowego meczu z Jagiellonią. Kibice oraz piłkarze nie zawiedli. Lech wygrał 3:0, a na trybunach zasiadło ponad 40 tysięcy widzów.
Reklama
W sobotę wszystko złożyło się idealnie dla kibiców z Poznania. Nie dość, że 19 marca 2022 wybijała setna rocznica powstania Lecha, to jeszcze na ten sam dzień ustalono w terminarzu domowy mecz z Jagiellonią. Przypadek? Nie sądzę. „Kolejorz” jest w obecnym sezonie jednym z głównych faworytów do wygrania mistrzostwa Polski, dlatego na stadion przy Bułgarskiej nikogo specjalnie nie trzeba było zapraszać.
Na boisku Lech pewnie pokonał „Jagę” 3:0 i dzięki remisowi Rakowa zrównał się punktami z zespołem z Częstochowy. Liderem w obecnej sytuacji została Pogoń, jednak różnice w czołowej trójce są naprawdę niewielkie. Rywalizacja o mistrzostwo Polski będzie zapewne toczyć się do ostatniej kolejki.
W związku ze 100-leciem klubu, kibice Lecha mają spore oczekiwania wobec swoich podopiecznych oraz starego-nowego trenera, Macieja Skorży. Póki co piłkarze nie zawodzą, a w sobotę również i kibice stanęli na wysokości zadania, którzy w komplecie zameldowali się na stadionie w Poznaniu.
Według oficjalnych informacji na trybunach zasiadło 40 072 widzów, czyli o 2 765 mniej niż wynosi maksymalna pojemność stadionu. Dlaczego więc mówi się o komplecie publiczności? Różnica wynika między innymi z utworzenia sektorów buforowych, które oddzielały sympatyków „Kolejorza” i Jagiellonii. Z relacji wielu świadków zdarzenia można dowiedzieć się również, że około 500 osób nie „odbiło się” podczas wchodzenia na trybunę przeznaczoną dla najbardziej fanatycznych kibiców, potocznie zwaną „kotłem”.
Goście z Białegostoku również zjawili się w Poznaniu w solidnej liczbie i pozwolili przekroczyć magiczną barierę 40 000, która w stolicy Wielkopolski (i w całej PKO BP Ekstraklasie) widywana jest tylko od święta. Dość powiedzieć, że ponad 10 000 kibiców zjawiło się w tej kolejce tylko w Zabrzu podczas meczu z Termaliką (1:1). Oprócz meczu Lech - Jagiellonia, frekwencja w pozostałych 8 meczach w kolejce wyniosła zaledwie 46 000 widzów, czyli niewiele więcej niż w sobotę w Poznaniu.
Spotkanie Lecha z Jagiellonią to pierwsze spotkanie od 5 lat, na którym na Bułgarskiej zjawiło się ponad 40 000 kibiców. Ostatnim meczem, w którym udało się dobić do tej liczby była rywalizacja z Górnikiem Łęczna (0:0) z okazji… 95-lecia „Kolejorza”. Jak widać, kibice z Poznania i okolic szczególnie mobilizują się na mecze jubileuszowe, nie zważając specjalnie na rangę rywala.
Czego redakcja stadiony.net życzy Lechowi z okazji okrągłej rocznicy? Przede wszystkim kolejnych kompletów publiczności!
Reklama