Kosztował 37,5 mln €, pomieści nieco ponad 14 000 widzów i będzie nowym-starym domem Rapidu Bukareszt. Stadionul Giulești jest już gotowy - prawie dokładnie po dwóch latach od wbicia pierwszej łopaty.

Czy to szybko, czy wolno? Z pewnością widzieliśmy już wiele stadionów, które były budowane dłużej. Z drugiej strony arena miała być gotowa na Euro 2020 jako stadion treningowy. Planów nie udało się zrealizować w terminie, ale kibice Rapidu pewnie powiedzą: "lepiej późno, niż wcale".

4 stycznia klub z Bukaresztu oficjalnie został gospodarzem nowego obiektu, kiedy odbyła się mała uroczystość z tej okazji. Pierwszy mecz Rapid rozegra tu w roli gospodarza pod koniec lutego.

© Compania Națională de Investiții / CNI Facebook

Stadionul Giulești nie powala gabarytami, bo i miejsca na budowę nie było specjalnie dużo. Można powiedzieć, że na tej przestrzeni udało się uzyskać naprawdę sporo. To m.in. dzięki spiętrzeniu trybun poprzez wykonanie dwóch nachodzących na siebie kondygnacji oraz zaokrąglenie górnych rzędów.

Ostatecznie na obiekcie zasiądzie 14 050 osób, w tym 900 VIP-ów i 75 osób niepełnosprawnych. Do tego wrażenie robi 40 491 m2 powierzchni użytkowej rozłożonej na pięciu naziemnych kondygnacjach zaplecza.

© Ministerul Dezvoltării, Lucrărilor Publice şi Administraţiei

Inwestycja kosztowała 185 mln lei (170,3 mln zł), czyli o ponad 60 mln lei więcej niż pierwotnie planowano. A w kolejce do wydania czeka jeszcze kolejnych 60 mln lei, które rząd spożytkuje na doposażenie hal na zapleczu stadionu. Na obiekcie będą mogli trenować m.in. pięściarze i  zapaśnicy. Ponadto znajdzie się na nim sala do odnowy biologicznej, siłownia a także... kręgielnia.

Kompleks wyposażony został w nowoczesny system oświetlenia DMX (Digital MultipleX) oraz system iluminacji fasady z możliwością zintegrowania z systemem oświetlenia DMX. Jednocześnie sektory za bramkami zabezpieczono siatkami ze względu na niewielką odległość między krawędzią boiska a trybunami.

© Ministerul Dezvoltării, Lucrărilor Publice şi Administraţiei

Za budowę nowego stadionu odpowiadało rumuńskie ministerstwo rozwoju. Był to element szerszego projektu, którego celem była modernizacja najważniejszych obiektów stolicy pod kątem bazy treningowej na Euro 2020 (powstał jeszcze Stadionul Steaua i Stadionul Național de Rugby Arcul de Triumf).  

Stadionul Giulești posiada  czwartą kategorię UEFA. Nowa arena będzie mogła gościć mecze towarzyskie reprezentacji, mecze europejskich pucharów oraz spotkania rumuńskiej pierwszej ligi.

Dotychczasowy stadion Rapidu był w Rumunii obiektem legendarnym. Choć nie powalał rozmiarami i przez ostatnie lata sprawiał wrażenie reliktu przeszłości, dał się zapamiętać kibicom jako arena wielu pamiętnych meczów.

Został wybudowany w 1936 roku, a jego charakterystycznym elementem była górująca nad obiektem wieża. Istnieć przestał w pierwszej połowie 2019 roku, kiedy to ustąpił miejsca budowie nowego Giulești.

Autor: Rafał Zagrobelny